Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Aż trzy wysłuchane nowenny – dziękuję!

Pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać bo sytuacja w pracy wydawała się beznadziejna. Kierowniczka bardzo źle traktowała cały nasz zespół, wiele jej zachowań to był mobbing. Próby interwencji u dyrekcji niewiele pomogły. Bardzo lubiłam swoją pracę, ale czułam, że przez ciągły stres będę musiała odejść. Wtedy odmówiłam nowennę – i wkrótce okazało się, że nasz zespół zostaje rozwiązany. Brzmi źle, ale dzięki temu każdy z nas trafił w lepsze miejsce. Ja dostałam propozycję przeniesienia z tymi samymi zadaniami do innego oddziału i z radością się zgodziłam. Poczułam ogromną ulgę i wdzięczność dla Matki Boskiej. Dzięki Niej Pan Bóg zesłał rozwiązanie, którego nikt by nie przewidział.

Później jeszcze dwa razy odmówiłam nowennę w sprawie pracy. Pracowałam przez kilka lat w jednym miejscu, czułam się trochę wypalona i zniechęcona, nie wiedziałam czy zostać w firmie czy odejść. Prosiłam o podpowiedź jak postąpić w tej sytuacji. I wtedy dwa razy dostałam awans (chociaż oczywiście nie modliłam się o awans, tylko o pomoc w podjęciu decyzji). Uznałam, że to oznacza, że jednak mam zostać w dotychczasowej pracy. To było znowu niespodziewane rozegranie sytuacji przez Pana Boga.

Z odmawianiem nowenny bywało ciężko, moja modlitwa na pewno nie była idealna. Często nie mogłam się skupić albo bardzo chciało mi się spać. Zdarzało mi się modlić na przystanku, w autobusie, w samolocie, na wakacjach, na delegacjach. Nie zniechęcajcie się kiedy jest ciężko, Bóg widzi nasze starania.

Moja jedna nowenna nie została wysłuchana, nie dotyczyła pracy. Mimo to codziennie widzę, że dostałam bardzo dużo, mam za co dziękować Bogu. Ufam, że wszystko co nam zsyła jest w jakiś sposób potrzebne. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, więc jeśli tylko taka jest Jego wola, to wszystko się może wydarzyć. Jestem pewna, że nadal będę odmawiać nowennę, wsparcie Matki Boskiej jest niezawodne. Bardzo pomaga też święty Józef.

Jeszcze raz dziękuję Ci, kochana Mamo! Wiem, że to całe dobro dzięki Twoim interwencjom 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Asia
Asia
28.01.19 15:58

Dziękuję Ci za to co napisałaś… Pokrzepilas mnie, podniosłas na duchu i na nowo napelnilas nadzieja… Otóż jestem w trakcie omawiania nowenny, nie wiem czemu ale mam przekonanie że tylko kleczac będę wysłuchana…mam dwoje małych dzieci, chciałabym czasem dla relaksu odmówić nowennę w fotelu, podczas gotowania obiadu czy innych prozaicznych czynności. Dzięki Tobie wiem że Bóg słucha nad w każdej sytuacji niezależnie od pozycji jaka przyjmujemy

Wojtek KonTo drat Zamość
Wojtek KonTo drat Zamość
28.01.19 10:28

Ja bez studiów i matury ,Obecnie bez pracy od 2 Tygodni,musuałem się zwolnić,

Wanda
Wanda
27.01.19 16:24

Piersza wysłuchana nowenna pompejanska to prośba o zdanie matury mojej córki. Byłam szczęśliwa. Trudniej jest z prośbą w intencji synów, gdyż do tego potrzebna jest ich wola, ale ja głęboko wierzę, że wyproszę łaski dla nich.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x