Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Dar potomstwa

Historia rozpoczela sie gdy po pierwszym samoistnym poronieniu oddalilam sie od Boga, obarczajac jego winna za to co mnie spotkało. Minelo ponad pol roku, gdy zaczynalam na nowo sie modlić. Niedlugo potem dowiedzialam sie o kolejnej ciazy. Z mezem wierzylismy ze tym razem bedzie wszystko dobrze. Pierwsze badania dawaly dobre rokowania, radosc nasza byla ogromna i krotka.  Male serduszko, ktorego bicie juz slyszalam, przestalo bic…. drugie poronienie….bylo jeszcze trudniejsze…..psychicznie zalamana….ja i maz….pp pewnym czasie od tego wydarzenia w zaledwie 2 letnim malzenstwie problemy….ciaza=tabu, kłótnie, wyrzuty i szukanie winnego….. gdy w Internecie szukalam metod zajscia w ciaze pod takim haslem znalazlam odnosnik do Nowenny  Pompejanskiej. I tak zaczelam o niej czytac i co jakis czas myslec. Pewnego dnia nastal mnie ogromny kryzys, pomimo robienia wszystkiego co w naszej mocy, pojawila sie miesiaczka. Ze łzami, wrecz w depresji i obawie o małżeństwo zaczelam odmawiac nowenne. Po rozpoczeciu czesci dziekczynnej, 30 dniach nowenny dowiedzialam sie o trzeciej ciazy !!! radosc byla znikoma….obawy i lek znacznie silniejsze. Podczas pierwszego usg lekarz byl sceptyczny, male szanse-brak serduszka. Oczywiście zalamani z mezen, zaplakani wrocilismy do domu. Tego dnia chcialam przerwac nowennę, ale pomyslalam sobie ze to szatan jest taki przebiegly i denerwuje sie gdy Maryja wstawia sie za ludzmi i nam pomaga. Tego dnia modlilam sie chyba najgorecej jak mialo to miejsce w moim zyciu! caly wieczor ze lzami w oczach….efekt? dokonczylam odmawianie nowenny. Dalam radę! A dzis, piszac to swiadectwo, przytulam kilkudniowego synka, DAR MARYJI I OWOC NOWENNY POMPEJANSKIEJ. To jest dziecko Maryji, ona go nam dala w opiekę spelniajac nasze pragnienia !!!  Jest on sliczy i cudny !!!! O Maryjo dziękuję Ci za ten skarb, dar Twojej milosci do ludzi. Nigdy sie nie poddawajcie,  jest przy nas i zawsze nas wysluchuje. Tylko nie dajcie sie slabosci, bo ona jest bronia szatana!!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
16 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
23.12.18 20:37

Ależ się wzruszyłam. Bóg jest miłościa!

krystyna
krystyna
23.12.18 17:09

Najszczersze gratulacje dla Was! Niech dzieciatko zdrowo rosnie. Zycze Wesolych Swiat i Blogoslawienstwa Bozego dla calej rodziny. Szczesc Boze w Nadchodzacym Nowym Roku!

Maria
Maria
23.12.18 16:38

Piękne świadectwo. Niech synek dobrze się chowa i zdrowo rośnie.

enia
enia
23.12.18 16:00

Niech zdrowo rośnie , wszystkiego dobrego

...
...
23.12.18 15:47

Może rzeczywiście osoby, które napisały świadectwo, że np. Bóg dał im dziecko, męża, miłość, w darze wdzięczności powinny pomodlić się za osoby, które latami proszą, a nie otrzymują. Oczywiście takie osoby, które proszą o modlitwę same powinny nowennę zmawiać za siebie.

Zawiedziona
Zawiedziona
23.12.18 21:35
Reply to  ...

Mysle ze takie osoby odmawiaja i za siebie i za innych , odmowilam kilka w tej intencji i nic , trudno dalej trwac i myslec ze cos sie zmieni , naprawde ciezko a swueta sa gehenna dla ludzi samotnych

enia
enia
23.12.18 22:12
Reply to  Zawiedziona

Zawiedziona zmień nick na…..np wysłuchana

Zawiedziona
Zawiedziona
23.12.18 22:51
Reply to  enia

Jak bede to napewno na taki zmienie i bede mowila o tym wysluchaniu ale poki co przepraszam za ten nick ale tak sie czuje

...
...
24.12.18 07:57
Reply to  Zawiedziona

Od pewnego czasu widzę, że Bóg jest tym, który daje radość. Dawcą smutku, depresji jest ktoś inny. Trzeba umieć się radować pomimo braku zmiany okoliczności. Jest ktoś komu bardzo zależy aby zabrać nadzieję. Każdy smutny komentarz jest jsk puszka Pandory, która chce rozlać się na innych, czy butelka z Dżinem w środku, który jest gotowy rzucić się na swego wybawcę bo tak długo siedział w środku. Warto mieć nadzieję nawet wbrew nadziei. Dziękować za to, że Bóg rozwiąże wszystkie trudne sytuacje, da siłę do walki, da radość, da pokorę. Pokora, czas oczekiwania jest po to, że jak ktoś. otrzyma już… Czytaj więcej »

enia
enia
24.12.18 08:42
Reply to  ...

Radosnych Świąt

Zawiedziona
Zawiedziona
24.12.18 10:32
Reply to  ...

Bardzo dziekuje za komentarz, ja juz do tego doszlam ze jak mam lepszy dzien to napewno nie jest moja zasluga ani zadluga pozytywnego myslenia czy innych sztuczek psychologicznych , tylko jestem pewna ze dostaje to od Gory , zycze wszystkim a zwlaszcza niewysluchanym , watpiacym, z brakiem nadziei , w rozpaczy , ciagle poszukujacych wesolych swiat , jesli nie te to zeby kolejne swieta byly prawdziwie rodzinne , szczesliwe , zeby patrzac na Dzieciatko Jezus pomyslec warto bylo modlic sie , zaufac i nie poddawac sie. .

Agnieszka
Agnieszka
23.12.18 14:15

Popłakałam się…. dziękuję i pozdrawiam.

Aga
Aga
23.12.18 14:13

Malgorzato wspaniałe świadectwo. Też chciałabym kiedyś takie napisać dlatego proszę wszystkich o modlitwę za mnie i męża o dar potomstwa. Dziękuję

Mariusz
Mariusz
23.12.18 13:37

Chwała Panu Bogu, niech Pan Bóg błogosławi rodzinie i Najswietsza Panienka ma was w swojej opiece. Amen

16
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x