Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jacek: Uleczenie z nowotworu

Zamieszczając tutaj swoje świadectwo, tak jak inni z pełni serca i z ogromną wdzięcznością zapewniam, iż Matka Boża (nasza Mateczka) nikogo nie zostawi bez pomocy. Odmówiłem dwie NP i obydwie zostały za pośrednictwem Matki Bożej wysłuchane przez jej Syna a naszego Pana Jezusa Chrystusa. Pierwszą odmówiłem w intencji uleczenia mnie z nowotworu złośliwego nosogardła (nowotwór trzeciego stopnia), a drugą o powrót do zdrowia po leczeniu chemio/radioterapią. Mamo nasza, Królowo nasza kocham Cię.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bogumila
Bogumila
08.01.19 20:49

Bylam na swieto trzech kroli w bazylice gdzie Matka Boza ukazala sie sw Janowi Bosco proszac o wybudowanie tam swiatyni i modlilam sie za Pana Pania Wiesie, zone pana Romana i inne osoby chore na nowotwòr. Bazylika byla pelna wiernych a przed nia byl kram z liliami, ludzie je kupowali i skladali przed cudownym posagiem Matki Bozej. Przed tym posagiem jest pelno modlacych sie bo chodzi wiesc, ze o ile sie prosi z placzem Matka Boza poratuje. Jednakze nie widzialam tu nigdy ludzi chodzacych na kolanach jak w Pompejach . Mnie M. Boza wysluchala pare razy ale zawsze w wyniku… Czytaj więcej »

enia
enia
09.12.18 15:39

Zdrowia życzę, oby więcej takich świadectw

Katarzyna
Katarzyna
09.12.18 14:55

Chwała Panu i Matce Najświętszej za Jej orędownictwo! Zdrowia i tej mocnej wiary Panu życzę!

Agata
Agata
09.12.18 00:35

Chwala Maryi

Karolina
Karolina
08.12.18 23:43

Piękne świadectwo dające nadzieję na i mój cud uzdrowienia z tej strasznej choroby.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x