Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Czternasta nowenna

Najświętsza Maryjo,

ciężko jest mi pisać widząc cierpienie moich bliskich … Otóż Moja siostra Magda w końcu przejrzała na oczy i zrozumiała, że jej ponowny związek z obcenym partnerem nie ma sensu. Brakowalo w nim szacunku, prawdy oraz przede wszystkim uczciwości. Nadal zadaje sobie pytanie jak mężczyzna w wieku 42 lat mógł nie szanować mojej siostry, a jednnocześnie Jej samej wmawiać jak Ją bardzo kocha i jak jemu z Nią dobrze. To przykre jak Magda zakochana w nim bez opamiętania kolejny raz wpadła w Jego pułapkę i na dodatek zadłużyła się tylko po to, żeby On miał dogodne życie. Jak Maryjo Ja Ją mogę wspomóc? Tylko i wyłącznie dobrym słowem i wsparciem, bo jej serce rozdarte jest na pół. Ja sama cierpię widząc co Ona przeżywa. Jednak modląc się do Ciebie Maryjo NP prosiłam Cię dla Magdy o rozsądek w tym związku. Może tak musiało się stać? Może tak musiało być? Myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a siłą i potęgą jest modlitwa… gorliwa modlitwa do Ciebie Maryjo, która zawsze pomagasz i czynisz nawet te najmniejsze cuda. Dziekuję Ci za każdy dzień z mojego życia, za radości, za smutki, za wielkie i małe rzeczy, za to wszystko co dzieje się w tym życiu. Chociaż widzę, że moja siostra boryka się z tym cierpieniem to wierzę, że poprzez NP można czynić cuda, a myślę, że w tym przypadku cudem jest to, że moja siostra przejrzała na oczy i w końcu wie, że to nie był mężczyzna dla Niej.

Najświętsza Maryjo Tobie i Twojej modlitwie powierzam osobę Mojej siostry i wierzę, że jeszcze wszystko się ułoży, a Magda będzie szczęśliwa.

Szczęść Boże za ogormne wsparcie dla mnie i całej rodziny w tych ciężkich dla Nas chwilach.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
Piotr
22.12.18 08:44

Niech siostra pojedzie na zawierzenie na Jasną Górę co pierwszą sobotę miesiąca. czasem pisana jest ludziom samotność, ale ludzie się nie mogą z tym pogodzić i na siłę trochę szukają związków. NIech się zawierzy nawet może napisać zeby znalazła swojego męża tylko najpierw trzeba pamiętac, ze trzeba też samemu działać i nie tylko to zrobi,ale zmieni całe życie wasze 😉

14 nowenna podziwiam, ja odmówiłem tylko dwie

Karli
Karli
21.12.18 11:28

Nie będzie już szczęśliwa niestety ….. 🙁 przykro mi to pisać, ale nie będzie. wiesz ostatnio po także 14 nowennie zmarł mąż mojej przyjaciółki bardzo chory, a pól roku temu urodziła im się córka , zostawił tez synka który ma 7 lat , to dziecko jest tak załamane , chodzi ze zdjęciem ojca i dosłownie wyje.. nikt nie jest w stanie tego chłopca uspokoić , taki cios , Bóg zerwał tak silną więź temu dziecku… wszyscy odmówiliśmy nowennę i nie tylko..

Koe
Koe
21.12.18 21:21
Reply to  Karli

Karli, a skąd Ty możesz wiedzieć że nie będzie już szczęśliwa? Co za bzdura. Jesteś Bogiem i znasz przyszłość? Ja kiedyś miałam taką depresję bo problemy zwalily mi się na głowę i BYLAM PRZEKONANA że nigdy już normalna nie będę (nie nawet że szczęśliwa. Ale ze normalna…. Bo przestałam się odzywać, byłam milcząca wiecznie, tylko lezalam w łóżku i byłam w „piekle” swojego umysłu przez parę miesięcy… Musieli się mną zajmować bo nawet do sklepu bym nie wyszła. I też bym w najsmielszych oczekiwaniach nie oczekiwala że będę kiedyś z powrotem będę normalna. I szczęśliwa. Nie stawiajmy Bogu granic, On… Czytaj więcej »

Maria
Maria
22.12.18 11:28
Reply to  Karli

Pomodlilam się w intencji tego chłopczyka i całej rodzinki. Niech Maryja i Pan Jezus ukoi ból po stracie ukochanego taty. Bardzo mi żal tego dziecka.

Dorota
Dorota
20.12.18 23:43

Myślę że nie jest to normalne,módl się do siostry Faustyny, módl się niech ześle ci szybką pomoc.

Dorota
Dorota
20.12.18 17:51

Boże błogosław tej rodzinie.. Dziękuję za piękne świadectwo.

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x