Witam wszystko serdecznie, dzisiaj chciałabym opisać moje świadectwo. Na początku chciałabym dodać że nie jestem osobą nadzwyczaj wierzącą swego czasu chodziłam do kościoła praktycznie każdej niedzieli i mialam większy kontakt z Bogiem niż jest teraz. Mam tylko i aż 18 lat chciałabym wam opowiedzieć moja historię. Zdawałam prawo jazdy. Wkoncu przyszedl czas na egzamin teoretyczny pojechałam do miasta w którym zdawałam oczywiscie dużo za wcześnie usiadłam na ławce przed budynkiem nie ukrywam że stres był dosyć ogromny A to dopiero była teoria pomyślałam więc że odmowie modlitwę do świętej Rity. Oczywiście odmówiłam ta modlitwę Ojcze Nasz, Zdrowaś Mario i modlitwę do mojego Anioła Stróża. Stres nadal był dosyć. Odmawiając modlitwę do świętej Rity obiecałam jej że napisze moje świadectwo A modlilam się o zdany egzamin. Poczułam że to za mało że stres nadal jest dużo, mając przy sobie 10 różańca przywiezionego z Portugalii stwierdziłam że odmowie modlitwę różańcowa puscilam sobie na Youtube różaniec z Janem Pawłem II słuchałam I modlilam się razem z nim aż wkoncu nadszedł czas na egzamin weszłam do sali usiadłam egzamin się zaczął. Zdalam. Nie mogłam uwierzyć ponieważ bardzo rzadko który test w domu wychodził mi pozytywnie. Cieszyłam się. Po paru tygodnia przyszedl czas na egzamin praktyczny oczywiscie postawiłam tak samo. Przyjechalam wcześniej usiadłam na ławeczce i odmówiłam te wszystkie modlitwy razem z różańcem że św. Janem Pawłem II. Podeszłam do egzaminu. Egzaminator był bardzo negatywnie nastawiony nie ukrywam że czasami zdarzyło mu się podnieść głos na mnie przez co zestresowalam się bardziej Ale dałam radę i zdalam. Oczywiście wszystko to zawdzięczam Jezusowi Bogu Maryji św. Ricie św Janowi Pawlowy II oraz mojemu Aniolkowi stróżowi. Odbiegając od tego dobrze zakończonego tematy później poklocila się z chłopakiem byłam załamana i oczywiście zaczęłam modlić się do św Rity naszczescie chłopak zgodził się że mną porozmawiać i dobrze się skonczylo. Teraz znowu się z nim poklocilam zerwał że mną modlę się do św Rity do Jezusa Maryji I Boga i mam nadzieję że wszystko dobrze się skonczy dzieki nim bo oni wszyscy mogą dosłownie wszystko i wszystko co mam zawdzięczam im. Jeżeli mogę prosić kogoś o modlitwe aby I teraz dobrze się skonczylo miedzy nami to byłabym bardzo wdzięczna. Jeżeli wy macie jakieś prośby o modlitwy to prosze piszcie w komentarzach niech każdy się modli za siebie i za kogoś z tego portalu. Chwała Panu.
Proszę wszystkich o modlitwę za satanistę Pawła Sokołowskiego Człowiek ten przez wiele lat był i nadal jest uzależniony od narkotyków i alkoholu i sexu. Nie wiedząc o tym dałem mu pracę i i dobre wynagrodzenie. On jednak próbuje szantażem wymusić więcej i więcej. Najgorsze jest jednak to że on deklaruje się jako satanista. W sobotę podczas jazdy samochodem kiedy odwoziłem go po pracy do domu – kazał mi się wyrzec Jezusa i powiedzieć że szatan jest moim panem. Oczywiście nie wyparłem się Boga. On gdy to usłyszał – ze złości oszalał i podczas jazdy próbował skręcić kierownicą w radiowóz, abym… Czytaj więcej »
Ty to jednak masz przejścia Grzegorzu, współczuję.
No mam, ale się modlę i proszę o modlitwę
Grzegorz poproś ks.ezgorcystę niech się modli za niego, nie nas na forum. Odsłuchaj „Siódma pieczęć” o.Pelanowskiego co mówi na ten temat,jaki on miał piekło jak modlił się co za nie których, a jest Kapłanem. Masz poważny problem, odsłuchaj na yt o.Witko „Uwielbienie Boga” ten odcinek co jest Przenajświetszy Sakrament i dwóch aniołów klęczy. Uwielbiaj Jezusa w swoim zyciu i spróbuj w życiu tego człowieka, pilnuj się, raczej codziennie bądź na Mszy św i do Komunii, nie dasz rade sam to zło pokonać, tak czy siak szukaj dobrego egzorcysty, bo ten człowiek sam nie zajdzie do egzorcysty. Niestety takie”prezenty” Bóg robi,… Czytaj więcej »
W punkt Eniu, nie poradzisz sobie sam Grzegorzu, módl się dużo do Ducha SW
Grzegorz jeśli nie masz odmówionej nowenny do Krwi Jezusa Amortha to odmów, tą nowenna omódl siebie i najbliższych, pierwsza o zbawienie duszy, jedna nowenna -jedna osoba. A potem DASZ RADĘ! za tego człowieka, w intencji zbawienia duszy,jak za niego będziesz sie modlić tą nowenną pilnuj się przez 9 dni na każdym kroku, jak znajdziesz dobrego egzorcysty, a jest Ci potrzebny to będziesz miał wsparcie i dasz radę,dacie radę bo z Jezusem. Sól egzorcyzm.posyp w samochodzie, w pracy gdzie ten gość pracuje, dyskretnie to zrób,aby pracownicy Cie nie widzieli,bo powiedzą że szefa mają świra. Ja taka solą posypuje na klatce w… Czytaj więcej »
Skąd wziąć tą sól?
… wybierz sie na Msze św do o.Witko, o.Iwaszko , zabierz ze sobą sól,oliwe dobrej jakosci, wodę ,świece , po Mszy św będzie modlitwa- egzorcyzm.
Mozna też na spotkaniach u O.Daniela dostać w małych buteleczkach.
Mozesz sól wziaść i odwiedzić ks.egzorcystę i poprosić o modlitwy
Dzięki
Dziękuję za wskazówki. Koronki, litanie i msze również zostały uruchomione. Uważam że liczy się każda dziesiątka różańca. Nawet teraz – chociaż kawał że mnie chłopa to mam ciarki jak przypominam sobie jego oczy i wyraz twarzy kiedy powiedziałem że moim Panem jest Bóg i że odrzucam szatana. Te oczy były straszne – jak z jakiegoś horroru – „Egzorcyzmy… ” Bóg, Maryja, św.Juda Tadeusz, św. Rita, ojciec Charbel, Archanioł Gabriel i wszyscy Święci są ze mną. Rozmawiałem też telefonicznie z egzorcystą z Poznania – będzie się za niego modlił, moja żona potajemnie wszyła Pawłowi w czapkę poświęcony medalik Matki Boskiej, posypalismy… Czytaj więcej »
O.Daniel odprawia Msze sw z modlitwą u uwolnienie,uzdrowienie na Przeprosnej Górce ,wejdź na stronę MiMJ jest Pasterzem tej Wspólnoty, doczytasz sobie, przez internet mozna odsłuchać. Na te spotkania jeździ nasza Bozenka z forum
Grzegorz ale Ty swoją czapke pilnuj,aby w ręce tego gościa sie niedostała, on ma swoich”braci” mogą chcieć Cie zniszczyć, do domu go nie zapraszaj,ale jak sola posypałeś samochód to raczej nie wejdzie,jak masz mozliwość mu do jedzenia dać taka sól,wodę to dodaj, potem nam napisz co sie z gościem robiło
Mam nadzieję że go już nie zobaczę. Zaraz po tych przejściach napisałem do księgowej, że rozwiązuję umowę o pracę z nim. Czapka jego jest posypana solą egzorcyzmowaną przez Ojca Witko, pokropiona wodą święconą i wszyty poświęcony medalik. Teraz tylko się już modlić żeby nie narobił mi problemów po urzędach i w jego intencji żeby odrzucił szatana i nie zarażał innych. Mam nadzieję, że Pan Bóg dopomoże i że będzie się cieszył jeśli to się udało.
Mimo wszystko pilnuj sie i Rodzinę,zło tak szybko nie oduści,wątpliwe czy tą czapkę będzie nosił
Proszę o modlitwę za mnie, za moją rodzinę, za rozwój mojej firmy lub o znalezienie dobrej pracy, która da mi radość, spełnienie i pozwoli zapewnić utrzymanie rodzinie. Jeśli będzie to nowa praca – proszę o uczciwe podejście przełożonych. Proszę wszystkich o modlitwę, aby w końcu wszystko od tego roku zaczęło się układać pozytywnie , abym odzyskał radość życia i wyszedł z depresji i bezsenności. Proszę o zdrowie. To co przeszedłem przez ostatnie lata niejednego mogło by doprowadzić do samobójstwa. Nie podałem się. Oparcia szukam w Bogu. Bogu i Maryji zawierzam swoją przyszłość. Wszystkich Świętych proszę o wstawiennictwo w moich intencjach.… Czytaj więcej »
Tu potrzebna też jest policja za próbę spowodowania wypadku. .
Pomodlę się za was oboje.
Dziękuję
Święty Janie Pawle II, Panie Boże, mój Aniele Stróżu, Michale Archaniele, św. Rito, Błogosławiona siostro Sancjo, św. Judo Tadeuszu, wszyscy Aniołowie i Święci, wszyscy Duchowni – błagam Was o wsparcie mnie we wiadomych Wam intencjach i pomoc mi w wyjściu na prostą.
Wszystkich proszę o modlitwę za mnie i w moich intencjach.
Bóg zapłać.
Grzegorz