Kochani poprosiłem mamę o odmówienie Nowenny Pompejańskiej w intencji mojego rzucenia palenia. Moim zdaniem było to nie możliwe. Codziennie upadałem. Codziennie nowa paczka. Codziennie mówiłem że już nie będę że dam radę. przychodził nowy dzień pierwsza stacja benzynowa i nowa paczka. Koszmar. Pisząc te kilka zdań mam łzy w oczach. Jestem wdzięczny Matce Bożej za wstawiennictwo w mojej sprawie. Ostatniego dnia nowenny mama powiedziała do mnie jedno zdanie.: „Ja dziś kończę Nowennę a Ty palisz” . Było mi z tym bardzo ciężko. Czułem się źle i było mi wstyd. Kładąc się spać zwróciłem się do Matki Bożej słowami : „Matka Matkę zrozumie” i położyłem się spać. 27.06.2017 dzień w którym i od którego nie zapaliłem papierosa. Matko Boża dziękuję za wstawiennictwo.
Witajcie! Szukam grupy jeszcze 11 osob, ktore chciałaby włączyć sie do modlitwy różańcowej w intencji naszej Ojczyzny, pokoju na świecie oraz prześladowanych chrześcijan . Droga będzie dosyć długa, bo aż 20 miesięcy, w czasie których będziemy się codziennie modlić jedna tajemnicą różańcowa (każdy znajdzie je w załączonym dokumencie ‘podział róży’ktory bedzie przesłany każdego miesiąca mailem ). Będziemy modlić sie 1 dziesiątką różańca codziennie w danej intencji przez cały miesiąc, po czy nastąpi zmiana tajemnicy na kolejną. Modlitwę chciałabym rozpocząć z grupa w październiku lub listopadzie w zależności od tego jak szybko uda sie zgromadzić grupę. Ci z Was, którzy są… Czytaj więcej »
bardzo potrzebna modlitwa w takich intencjach, dzięki,że to zamieściłaś