Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina: Moje świadectwo

0 0 głosów
Oceń wpis

«Szczęść Boże»

Mam na imie Karolina.

Jest to moje drugie swiadectwo. Nowenne Pompejanska odmawiam od pazdziernika 2016 roku.

Wtedy u mojego meza Janusza zdiagnozowano – Rak pluc – nieoperacyjny z przerzutami.

Ja tez choruje na raka od 2011.

W 2016 dowiedzialam sie od mojej przyjaciolki o Nowennie Pompejanskiej.

Nie mialam najmniejszego pojecia jak odmawiac Nowenne i jak modlic sie na rozancu.

Dzisiaj juz wiem, ze to dzieki Nowennie Pompejanskiej i zawierzeniu Krolowej Rozanca Swietego nauczylam sie modlic na rozancu i poznalam jego sile.

Moje pierwsze swiadectwo bylo o laskach ktore otrzymalismy i dzisiejsze jest rowniez o laskach.

Nie doznalismy cudu uleczenia, ale laski i cudu sily, wiary, wytrwania, nadziei i wielkiej milosci.

Moja choroba odnawia sie systematycznie po roku od skonczenia chemioterapii.

W maju tego roku skonczylam kolejna chemioterapie.

Moj maz od stycznia tego roku ma rowniez nawrot choroby i jest po naswietlaniach i przyjmuje caly czas Immunoterapie.

Ja w trakcie chemioterapii bylam bardzo oslabina, ale wciaz mialam przy sobie rozaniec i odmawialam Nowenne Pompiejanska. Nie bylo to latwe, ale udalo sie i za kazdym razem ukonczylam Nowenne i otrzynywalam sile na kolejna Nowenne Pompejanska.

Nie bylo latwe. Zawsze pojawialy sie jakies watpliwosci i dziwne mysli, a nawet zlosc. Byly momenty, ze plakalam bo bylam bezradna w tych wszystkich trudnosciach zwiazanych z choroba i zyciem codziennym.

Maz po nastwietlaniach ma straszne bole. A ja nie jestem w stanie mu pomoc. Maz otrzmuje leki przeciwbolowe, ale bol nie odpuszcza.

Jedno jest pewne, ze moj upor daja mi sily na trzymanie rozanca i odmawiania Nowenny Pompejanskie w intecji mojego meza o laske uzdrowienia. I to jest laska i cud, cud sily.

Bez wstawiennictwa naszej Matuli jeden Bog wie jak by to wszystko bylo. A jednak jestem dzisiaj tutaj by zlozyc swiadectwo. Swiadectwo lask i cudow Krolowej Rozanca Swietego.

Ostatnia Nowenne skonczylam 3 tygodnie temu.

Postanowilam, ze kolejna Nowenne Pompejanska rozpoczne od Swieta Krolowej Rozanca 7 Pazdziernika .

Pisze zeby dac swiadectwo by nie poddawac sie, nie tracic wiary, nadzieji i zawsze zawierzac Jezusowi i jego Matce.

Zycie bez wiary jest puste.

Zycze wszystkim Blogoslawienstwa Bozego i niech Bog ma Was wszystkich w swojej opiece.

A Krolowa Rozanca Swietego niech spelnia wasze intencje i jest zawsze przy Was.

Z Panem Bogiem!

Serdecznie pozdrawiam!

Karolina

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

33 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
grazyna
grazyna
11.10.18 22:39

Chwała Panu! Najważniejsze, że jest Bóg! Codzienna Komunia Święta i czytanie Pisma Świętego , adoracja Najświętszego sakramentu, uwielbienie, systamatyczna spowiedź, Matka Boża i nowenna pompejańska i święci 🙂 I ŚWIADOMOŚĆ, że Każda chwila dnia należy do Pana bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy…

Anna
Anna
11.10.18 19:04

Pestki z pestek moreli zabijają komórki rakowe. Proszę kupić i jeść 4 pestki dziennie i dobrze pogryźć.

Karolina
Karolina
13.10.18 13:46
Odpowiada na wpis:  Anna

Anna
Dziekuje z calego serca. Kazda rada jest drogocenna.
Z Panem Bogiem!

Aga
Aga
11.10.18 15:52

Niech Wam Pan Bóg błogosławi w Waszej drodze do świętości, Maryja umacnia swoją modlitwą a św. Michał Archaniol ochrania i nie pozwala podupasc na duchu, wiele dusz musi mieć pożytek z Waszego cierpienia którego jest aż tyle, niech święty krzyż Chrystusowy będzie dla Was umocnieniem na trudne dziś i nadzieją na lepsze jutro. Z modlitwą

sabina
sabina
11.10.18 19:59
Odpowiada na wpis:  Aga

Karolina

sabina
sabina
11.10.18 20:07
Odpowiada na wpis:  sabina

Niech Matka Boża otacza Was płaszczem Bożego Miłosierdzia, A Ojciec Dolinodo niech czuwa nad Wami ;O MARYJO, KRÓLOWO NIEBA I ZIEMI,
UFAM W TWOJĄ MOC,
TY MNIE UZDRÓW
ZDROWAŚ MARYJO,,,,
o Maryjo Matko miłosierdzia
Ufam w Twoja dobroć, Ty mnie uzdrów.
Zdrowaś Maryjo…. pozdrawiam życzę dużo wytrwałości i siły

Karolina
Karolina
13.10.18 13:48
Odpowiada na wpis:  sabina

Bog zaplac!
Z Panem Bogiem.

Maria
Maria
11.10.18 13:43

Ja chcę dołączyć się do świadectwa Karoliny i potwierdzić, że różaniec daje ogromną siłę. Zachęcam do jego odnawiania. Maria

Kasia
Kasia
11.10.18 13:11

Karolina dziękuję za wspaniałe świadectwo. Będę się modlić za Ciebie i Twojego Męża. Pan Jezus ma plany względem nas. Jeszcze o nich nie wiemy i jak pojawiają się trudności niejeden z nas się poddaje. Trwaj w modlitwie- Mateńka Wam na pewno pomoże. Z Panem Bogiem

żona
żona
11.10.18 10:34

Autorce i jej mężowi życzę doznania cudu uzdrowienia, piękne jest wasze trwanie przy Bogu☺️

żona
żona
11.10.18 10:32

Do Wojtka: a z jakiego województwa jesteś? Ja mieszkam w mazowieckim i codziennie słyszę, że nie ma ludzi do pracy. U nas nikt nie pracuje za taką stawkę… Módl się o światło Ducha SW, co masz robić dalej? Rozumiem że jest praca po 11h, bo moi znajomi też tak pracują, ale nie za taką stawkę…. Pozdrawiam, życzę dużo siły i dobrych decyzji…

Anna
Anna
11.10.18 03:07

Karolino gorąco Cię przytulam. Mogę się tylko domyślać przez co przechodzicie, bo pół roku temu skończyłam swoje chemie. Nie wiemy co nam pisane, ale modlę się, by miłosierny Bóg objawił Swoją chwałę poprzez wstawiennictwo Matki Bożej Uzdrowienia Chorych w Waszym wyzdrowieniu. Jezu ufam Tobie! Królowo Różańca Świętego módl się za nami!

Agnieszka
Agnieszka
10.10.18 21:35

Piękne świadectwo Niech Was Dobry Bóg błogosławi, a Matka Boża strzeże, życzę zdrowia, sił i dobrych ludzi na Waszej drodze, Szczęść Boże

Wojtek Kondrat
Wojtek Kondrat
10.10.18 20:47

Ja już w Nic nie Wierzę ,Codziennie pracuję ,po11h wcześniej za 6 zł za godzinę ,a gdy powiedzialem że od chodzę dali mi podwyżkę na7 zł,

Agnieszka
Agnieszka
10.10.18 22:03
Odpowiada na wpis:  Wojtek Kondrat

Proponuję adorację Najświętszego Sakramentu. Tu jest żywy Pan Jezus. Powiedz Mu wszystko. Zobaczysz cuda.

Agnieszka
Agnieszka
10.10.18 22:05
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

„Jezu, Ty się tym zajmij”. Ojciec Dolindo Ruotolo i Jego” Akt zawierzenia”.

Jarosław
Jarosław
11.10.18 20:14
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Dzięki NP pokochałem adorację w ciszy Najświętszego Sakramentu. Bardzo polecam tę formę modlitwy, podziękowanie za wszystkie łaski otrzymane, jak również zwierzenie się z problemów i spraw. Zawsze odmawiam Koronkę do Bożego Miłosierdzi i część lub dwie części Różańca Św. W jednym z kościołów w naszym mieście jest od niedawna co tydzień w czwartek godzinna adoracja od 23 do 24. Jeden ksiądz ją prowadzi i podobno jest bardzo pięknie. W przyszły czwartek wybieram się.

Renata
Renata
10.10.18 22:13
Odpowiada na wpis:  Wojtek Kondrat

Bieda upadla Polaków. Wiem coś o tym. Ja też wiele razy się załamywałam. Jednak utrata wiary w Boga to utrata wieczności z Bogiem po śmierci. Nie ma gorszej biedy. Pozdrawiam i niech Bóg przyjdzie Tobie na pomoc.

Aleksandra
Aleksandra
10.10.18 18:20

Niech Was Pan Bóg błogosławi i Maryja ma w swojej opiece

wiesia
wiesia
10.10.18 14:36

Witam! Może ktoś z Was kochani, podpowie jak się odmawia Koronkę Wyzwolenia.Bardzo proszę. Kiedyś Enia napisała, ale nie pamiętam. Pozdrawiam serdecznie

Jarosław
Jarosław
10.10.18 14:55
Odpowiada na wpis:  wiesia

Na początku Wierzę w Boga… Na dużych paciorkach (1x) modlimy się : Jeśli więc Syn nas wyzwoli, wówczas będziemy rzeczywiście wolni. Na małych paciorkach (10X) modlimy się: Jezu, zmiłuj się nade mną! Jezu, ulecz mnie! Jezu,zbaw mnie! Jezu,wyzwól mnie! Modlitwa na zakończenie: Witak Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza witaj. Do Ciebie wołamy, wygnańcy, synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo. Amen. Jeśli modlę… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
10.10.18 15:06
Odpowiada na wpis:  Jarosław

Modlitwa i wiara dają duże ukojenie w bólu nie jedni doznali wielu łask Bożego Miłosierdzia. JEZU UFAMY TOBIE TY SIĘ TYM ZAJMIJ AMEN.

enia
enia
10.10.18 17:40
Odpowiada na wpis:  wiesia

wiesia warto przeczytać tą książeczkę Koronka Wyzwolenia, opisane są świadectwa, takie budujące, początek grudnia księgarnie będą mieć bez k.przesyłki
Już tu pisałam, w programie u p.Ewy Drzyzgi był młody pan, chorował na nowotwór i doradzono mu aby używał, smarował się winkiem gidelskim i czytał modlitwę z obrazka, mówił że nie wierzył że ma mu to pomóc, robił tak jak mu doradzono i został uzdrowiony. Miał przy sobie flakonik po winku i obrazek, pokazywał.

wiesia
wiesia
10.10.18 19:55
Odpowiada na wpis:  enia

Dziękuję kochana Eniu. Jesteś taka dobra, każdemu podpowiesz,doradzisz, podbudujesz dobrym słowem. Niech Ci Pan Bóg błogosławi, a Matka Najświętsza wynagradza dobrem. Dziękuję. Czy Koronkę Wyzwolenia odmawia się raz dziennie i przez ile dni? Pozdrawiam serdecznie

enia
enia
10.10.18 20:13
Odpowiada na wpis:  wiesia

Wiesia powinno się przeczytać tą książeczkę, jeśli jest duży problem, poważna choroba to dobrze tę Koronkę odmawiać 9 razy dziennie przez dłuższy czas

Karolina
Karolina
12.10.18 16:19
Odpowiada na wpis:  enia

Dzien dobry,
Bardzo dzeikuje za wsparcie i informacje odnosnie winka gidelskiego. Dzisiaj telefonicznie rozmawialam z ojcem z klaszoru Dominikanow i w poniedzialek wysla mi 4 buteleczki winka.
Nigdy nie slyszalam o tym miejscu i winku.
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam.
Bog zaplac.
Z Panem Bogiem.

Karolina
Karolina
12.10.18 16:37
Odpowiada na wpis:  enia

Do enia
Dzien dobry,
Bardzo dzeikuje za wsparcie i informacje odnosnie winka gidelskiego. Dzisiaj telefonicznie rozmawialam z ojcem z klaszoru Dominikanow i w poniedzialek wysla mi 4 buteleczki winka.
Nigdy nie slyszalam o tym miejscu i winku.
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam.
Bog zaplac.
Z Panem Bogiem

enia
enia
12.10.18 16:43
Odpowiada na wpis:  Karolina

Karolina niech Matka Boża Gidelska Ci pomoże.
Też nam napisz na forum o tym.
Szczęść Boże

Maria
Maria
10.10.18 14:11

Dziękuję za świadectwo. To prawda, że wiara jest nasza nadzieją, że wytrwamy w trudnych chwilach w naszym życiu, a modlitwa jest nadzieją, że wszystko jest możliwe u Pana Boga i może On wszystko zamienić w dobro. Wiem jak bardzo jest Wam ciezko. Pomodlilam się w Waszej intencji. Serdecznie pozdrawiam.

enia
enia
10.10.18 13:29

Tak,życie be wiary jest puste.
Karolinko życzę Ci aby Twoje modlitwy zostały wysłuchane

Magdalena
Magdalena
10.10.18 13:16

Rak nie bierze się znikąd. Najczęściej jest on spowodowany złą dietą, gdzie jest dużo chemii w jedzeniu, złym stylem życia, itd. Na raka pracuje się całe życie.

Agucha
Agucha
10.10.18 12:45

oh, oboje małżonkowie, to trudne… poczytajcie o szczelności naczyń krwionośnych i jej roli w przerzutach – warto profilaktycznie dbac o to. Słyszałam, że immunoterapia jest bardzo obiecująca. Niech Wam Pan Bóg błogowsławi na tej drodze! polecam też lektury książek ks Pelanowskiego 🙂

Joanna
Joanna
10.10.18 12:36

Świadectwo wiary i bezgranicznego zaufania w ogromnej cierpliwości. Niech Maryja ma Was w swoim sercu i okrywa płaszczem bezpieczeństwa. Z Panem Bogiem..

33
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x