Trzecią moją Nowennę Pompejańską odmówiłem w intencji pokory dla wujka, który mieszka razem z naszą rodziną. Choć podczas odmawiania różańca miałem wiele rozproszeń Matka Boża udzieliła wielu łask. Charakter wujka jest taki, że „zawsze ma racje” i ciężko się z nim dogadać. Dlatego często się kłóciliśmy (ja i członkowie rodziny), nawet o głupoty. Po odmówieniu Nowenny Wujek trochę się zmienił, łatwiej się z nim dogadać, nawet potrafi czasem przyznać się do błędu. Przystąpił także do róży różańcowej, co mnie zdziwiło. Ja także się zmieniam od pierwszej nowenny w której zostałem uwolniony z nałogu nieczystości z dnia na dzień. Otrzymałem od tego czasu ogrom łask. Teraz zamierzam oddać się w niewole Maryi wg traktatu św. Ludwika de Montfort.
Jestem niewolnikiem Maryi prawie 2mc! Jest pięknie, pomimo problemów które kiedyś byłyby ogromnie przygniatające Maryja daje mi ogromny pokój serca, zaufanie i nadzieję. Oczywiście wiele spraw pięknie rozwiązuje choć część wciąż czeka na jej działanie. Ale czy i nasz mistrz nie niósł swojego Krzyża? Mimo to Maryja czyni mój Krzyż lżejszym i słodkim i sama pomaga mi go nieść. Jest cały czas ze mną i wysłuchuje nawet najbardziej przyziemnych próśb bo Ona pragnie być z nami we wszystkim co robimy i czeka tylko aż otworzymy jej drzwi naszych dusz. Zachęcam wszystkich którzy jeszcze się wachacie! Ona czeka na Ciebie i… Czytaj więcej »
„Teraz zamierzam oddać się w niewole Maryi wg traktatu św. Ludwika de Montfort”. I like it! 🙂
Jestem trakcie przygotowania chyba 10 dzień czarny trochę zaczął mieszać ale jest dobrze ,wczoraj byl kryzys ale już minął.Piekne jest to przygotowanie,i otwiera oczy na to jakimi jesteśmy grzesznikami
to 1/3 masz za sobą
Ja zauważyłam, że jak odmawiam NP, to nałóg nieczystości jeszcze bardziej się u mnie nasilił. Szkoda, że Matka Boża nie chce mnie od niego uwolnić.
Magda, przeczytaj sobie 'siódma pieczęć’ Pelanowskiego – tam znajdziesz odpowiedź 🙂
Na pewno nasza kochana Matka chce uwolnić 🙂 to szatan atakuje jak może, podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej, wielu odmawiających ją to potwierdzi. Cierpliwości, Magdaleno. Na pewno się i u Ciebie poprawi, ufaj Panu 🙂 PS sam miałem ten problem i odkąd odmówiłem kolejną Nowennę Pompejańską, tym razem w intencji dziewczyny, która mi się bardzo podoba, poprawiło się u mnie w kwestii czystości. Gdy pokusy się nasilają, możesz odmówić np. „Pod Twoją obronę” (czytałem, że ma ona moc egzorcyzmu), lub inną modlitwę 🙂
Magdalena , nie wiem co zrobiłaś do tej pory w kierunku uwolnienia, wiadomo wszystko zależy od Boga, częsta Komunia Święta przyjmowana w intencji uwolnienia od tego grzechu może pomóc oraz spowiedź generalna. Módl się też o miłość, o to abyś kochała i była kochaną, o małżeństwo, jeśli to jest Twoim powołaniem, wypełnienie Woli Bożej w Twoim życiu, szczególnie w tej kwestii. Polecam też mszę z modlitwą o uzdrowienie. Zdecydowanie wyrzeknij się tego konkretnego grzechu, a nawet złego ducha, Czytaj Pismo SW. i zostaw to Bogu, nic na siłę, a tylko prowadzi do stresu i frustracji, które nie pomagają w uwolnieniu.
Rzadko chodzę do spowiedzi Komunii św., bo nie potrafię wytrwać w łasce uświęcającej nawet jednego dnia i to pewnie przez to nie mam sił, żeby walczyć z jakimkolwiek grzechem.
Uwalnia Jezus…to tak na marginesie ale przede wszystkim to Ty musisz chcieć zerwać z grzechem. Bóg ani Najświętsza Panna tego za Ciebie nie zrobią. Z psychologicznego punktu widzenia warto, abyś przeanalizowała kiedy najczęściej dochodzi do do grzechu nieczystości i unikać sytuacji, które mogą go prowokować. W momencie gdy jesteś bliska jego popełnienia warto prosić o pomoc św. Michała Archanioła i swojego Anioła Stróża o pomoc w przezwyciężeniu pokusy. Pomaga.
Niestety nie mam możliwości unikania sytuacji, które prowadzą do grzechu nieczystości. Najpierw Bóg musiałby mnie uzdrowić z jednej nieuleczalnej choroby, wtedy nie musiałabym się wystawiać na pokusy.