Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Miriam: Ogrom łask dzięki Matce Bożej

Jest to moje pierwsze pisemne świadectwo o NP, pomimo, że odmówiłam ich już kilka. O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z internetu, dzięki akcji o. Szustaka. Początki odmawiania mojej pierwszej Nowenny Pompejańskiej były bardzo trudne. Często odnosiłam wrażenie, że ktoś usilnie stara się mnie odciągnąć od tej modlitwy, czułam lęk i czyjąś niepokojącą obecność, ale nie przerywałam modlitwy. Dodatkowo modliłam się w tych cięższych dniach do Archanioła Michała, z dobrym skutkiem.

Z czasem odmawianie Nowenny Pompejańskiej stało się dla mnie ulubioną czynnością, która coraz bardziej zbliżała mnie do Maryi. Modliłam się w intencjach, kolejno, za moich bliskich, za uzdrowienie mojej mamy z nowotworu, w intencjach moich prywatnych osobistych, oraz za inne osoby. Teraz, po czasie, widzę niesamowite zadziałanie mocy Bożej, dzięki wstawiennictwu Królowej Różańca. Otrzymałam też wiele innych łask, takich o które nie prosiłam. Najbardziej wdzięczna byłam za dobry wynik mojej mamy, gdzie kolejny tomograf pokazał, że nowotwór zniknął, tak jakby go nigdy nie było. U bliskich mi osób za które się modliłam wydarzyły się spektakularne zmiany w życiu, z początku trudne, lecz idące absolutnie w dobrym kierunku, prostującym wcześniejsze poplątane sprawy. Tak wiele zawdzięczam wstawiennictwu Matki Bożej, nie jestem w stanie wyrazić mojej wdzięczności. Maryja jest moją Mamą, Przyjaciółką i Królową. Wszystkim gorąco polecam odmawianie tej cudownej modlitwy.

Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
30.09.18 17:53

Dziękuję za świadectwo.

Krystyna
Krystyna
30.09.18 16:44

Niech Ci Pan Bóg błogosławi a Matka Najświętsza ma zawsze w swojej macierzyńskiej opiece.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x