Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Szczęśliwe rozwiązanie

Chciałam podzielić się z Wami świadectwem dla Nowenny Pompejańskiej. Nowennę odmawiałam w czasie ciąży za zdrowie mojego wtedy nienarodzonego synka. Miałam duże obiekcje co do ciąży ponieważ poprzednia zakonczyla sie w polowie a moja córeczka byla za mała aby przeżyć. Mój strach był duży ale odmawiając Nowennę wiedziałam że Matka Boża sprawia, że sprawy mają się dobrze. Główną łaskę jaką otrzymałam od Matki Świętej to szczęśliwy finał porodu mimo zagrożenia, które wynikalo z owinięcia sie pępowiny wokół szyjki mojego synka. A o tej sytuacji lekarze nie mieli pojęcia i tylko przypadkiem zdecydowali się na cięcie cesarskie a w innym wypadku mógłby sie udusić. Moje szczęście jest co najmniej podwójne.

Oprócz tego doznałam wielu innych łask ,o których nawet nie myslalam.

Mialam tez kilka kryzysów w czasie zmawiania Nowenny , ale nie dałam się. Dzięki niej Różaniec Święty zadomowił się w moim życiu.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
19.09.18 04:26

Chwała Panu i Matce Najświętszej za Jej orędownictwo!wielu łask i opatrzności Bożej:)

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x