Choruje na choroby metabolizmu, i mam trudności z zajściem w ciążę bez leków, pierwsza ciąże poroniłam, przy drugiej były problemy, ale za stawienictwen św. Gerarda udało się wyprosic łaskę macierzyństwa. Po 4 latach zdecydowaliśmy z mężem o rodzeństwie dla synka, po 8 miesiącach nieudanych prób, przypadkiem trafiłam na forum gdzie kobieta opisywał swoje świadectwo po odmowieniu nowenny pompejańskiej. Zaczęłam wtedy odmawiać swoją pierwszą nowenne, o łaskę macierzyństwa wierząc że Maryja mnie wysłucha, po zakończeniu pierwszej nowenny zaczęłam drugą w tej samej intencji, gdy po kilku dniach dowiedziałam się że jestem w ciąży. Matka Boża mnie wysłuchała. Dziś 15.sierpnia w dniu Jej święta zaczynam odmawiać moja trzecią nowenne o zdrowie dla mojego maleństwa które noszą pod sercem. Dziękuję Matce Bożej za jej łaskę.
W niedziele bylam w kosciele, gdzie stoi duzy posag sw Gerarda Majella bo zapewnie o tego swietego Pani chodzi, jestem w tej chwili w Jego rodzinnych stronach, obiecuje pomodlic sie w Pani intencji, pozdrawiam Bogumila
Ośmielam się prosić o modlitwę w intencji poczęcia zdrowego potomstwa dla mnie i mojego męża. Za wstawiennictwem św Gerarda Majella modle o ten CUD dla mojego sakramentalnego małżeństwa. Bóg zapłać i Szczęść Boże wszystkim modlącym się. Błogosławieństwa Bożego życzę
Żaneto, pomódl się za mnie – tez staram się o drugiego maluszka!