Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Eva: Dolegliwości ustąpiły

Składam świadectwo z odmówionych nowenn. Jedno z nich dotyczyło zdrowia mojego malutkiego dziecka. Byłam załamana jego rehabilitacją. Na szczęście w 10 dniu nowenny po wizycie u lekarza specjalisty okazało się, że wszystkie dolegliwości ustąpily i maluch jest zdrowy.

Kolejna nowenna była w intencji obcych dzieci, a mianowicie za dzieci które doznają krzywd fizycznych. Bardzo długo „chodziła” za mną ta nowenna. Czułam gdzieś w środku, że muszę ja odmówić. W jej trakcie czułam spokój i wiedziałam że choć nie widzę jej efektów na własne oczy to wiedziałam że pomagam i że moja modlitwa przynosi komuś ulgę.

Następna nowenna była za moje dziecko, ale na jej efekty czekam jeszcze do dziś. W trakcie tej modlitwy działo się bardzo, bardzo źle w mojej rodzinie. Mimo to nie poddałam się choć wytrwać było ciężko.

Obecnie odmawiam szóstą nowennę pompejanska. Odmawiam inaczej niż poprzednie… jest spokój, ufnosc i przede wszystkim pokora.

Zachęcam, odmawiajcie nowennę pompejańską. Ona nie tylko otwiera serce ale powoduje że człowiek zbliża się do Boga. Pozdrawiam!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
20.08.18 20:52

Podczas nowenny Pompejanskiej także i w moim życiu dzieje się dużo złego, ale jakoś później wszystko jest dobrze, to umacnia naszą wiarę. Bóg czuwa nad nami i Matka Boża otacza nas swoim płaszczem. Dzięki Bogu.

Eva
Eva
20.08.18 22:09
Reply to  Dorota

🙂 dokładnie tak

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x