Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Upragniona druga ciąża

4 lata temu urodziłam pierwszego synka. zaszłam w ciążę bez problemów. myślałam, że tak też będzie przy kolejnej próbie. niestety nasze starania trwały aż 3 lata. podejrzewano lekka endometrioze, pozostałe wyniki były dobre. w rezultacie podeszliśmy dwa razy do inseminacji i raz do in vitro. niestety nie udało się. w między czasie zmowilam 3 nowenny w intencji poczęcia dziecka i pod koniec trzeciej, miesiąc po nieudanym in vitro zaszłam naturalnie! był to dla nas szok. dzień później miałam mieć rozmowę o pracę i mieliśmy dać sobie spokój z tak mocnymi staraniami. wierzę, że to dzięki nowennie. nie śmiałam prosić Boga aby była to córeczka, prosiłam tylko o zdrowego maluszka. wczoraj na badaniach prenatalnych w 12 t.c. dowiedziałam się, że na 70% to właśnie dziewczynka. także dziewczyny nie poddawajcie się tylko różaniec w rękę i módlcie się!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
27 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
30.07.18 16:59

Odważne świadectwo. Niech Wam Pan Bóg błogosławi w życiu.

Agucha
Agucha
30.07.18 13:44

Może cały problem polega na tym, że tak bardzo wierzymy, że dziecko się nam 'należy’, iż jesteśmy przez to w stanie poddać się in vitro itd. Ja też pragnę bardzo drugiego dziecka, czasem człowiek przez takie pragnienia łatwo może się pogubić. A Pan Bóg czy błogosławi hipokrytom? Nie wiem, chyba nie, ale wiem że błogosławi tym którzy sami widza swoją nędzę 🙂 i w tej sowjej nędzy, nawet największej chcą Jego pomocy 🙂

Xyz
Xyz
30.07.18 15:01
Reply to  Agucha

A co jesli kobieta bardzo chcę mieć dziecko, dac mu zycie a dziecko później na swiecie nie chce zyc, jest chore lub cos innego. To bardzo egosityczne podejscie.

Agucha
Agucha
30.07.18 15:12
Reply to  Xyz

Kiedyś sobie myślałam, że to źle powoływać do życia dziecko gdy np mąż 'nie za dobry’, warunkinie takie itp. Ale ktoś mi potem powiedział, że w niebie mogą być tylko Ci którzy urodzą sie tu na ziemi 🙂 więc ja akurat nie widze nic egoistycznego w tym, ze ktos chce miec dzieci nawet jeśłi urodza się one tu na ziemi chore. Inny problem z tym, ze ktos 'nie chce zyc’. To powazna sprawa, ale chyba gdy ta osoba miała 5 lat tak nie myślała więc może i za kolejnych 20 przestanie tak uważać 😉

Xyz
Xyz
30.07.18 16:27
Reply to  Agucha

Rownie dobrze dziecko po śmierci moze pojsc do piekla.

Monika
Monika
30.07.18 15:01
Reply to  Agucha

Dobrze, że to Bóg nas będzie rozliczał, a nie drugi człowiek. I szkoda, że nazbyt często zdarza się, że to właśnie zagorzali ,,katolicy,, którzy siedzą w pierwszych ławach kościoła są hipokrytami..

Justka
Justka
30.07.18 16:02
Reply to  Monika

Odważne świadectwo. Dziękuje. Pełno jest komentatorów a niekt nie doceni ze człowiek się zmienia i czaem tez nie widzi zła do momentu nawrócenia.

Klara
Klara
29.07.18 23:01

Może trochę nie w temacie, ale nie wiem czy kojarzycie celebryke, która ostatnio wyszła za mąż za popularnego muzyka. Ona bardzo promuje Marcina Zielińskiego. I ogólnie nie kryje się, że swoją wiara itp. Dodam, że ślub wzięła mając już dwójkę dzieci z tym że Panem który dopiero od kilku dni jest jej mężem. Ja naprawdę tracę wiarę w katolików. Te przykazań, które są niewygodne omijają a to co im odpowiada to promują.

Xyz
Xyz
30.07.18 00:17
Reply to  Klara

Najlepsza jest ta od Kaczki . To dopiero hipokryzja 🙂

nina
nina
30.07.18 00:23
Reply to  Klara

Wy na nich psioczycie że hipokryci a Bóg i tak im błogosławi

Xyz
Xyz
30.07.18 04:42
Reply to  nina

Widocznie Bog lubi hipokrytow bardziej. Są rowni i rowniejsi

Karolina
Karolina
30.07.18 08:01
Reply to  Xyz

W oczach Boga wszyscy są rowni.Latwo jest nam rzucać kamieniami w innych a siebie nie widzieć.Taka jest ludzka natura.Wszystko jest darem.

Klara
Klara
30.07.18 09:36
Reply to  Karolina

Jakimi kamieniami? Wyluzujcie. Słowem bym się nie odezwała, gdyby ta kobieta nie wrzucała różnych modlitw, świętych, cytatów do internetu. Ja bym się wstydziła w takiej sytuacji, ale ja to ja.

krzysztof12
krzysztof12
30.07.18 12:31
Reply to  Klara

nie wolno zle mówić o drugim człowieku nawet ze jest leniwy czy głupim jest to grzech

Xyz
Xyz
30.07.18 13:26
Reply to  krzysztof12

Do krzysztof- przestań chrzanić głupoty jak opętany. To jakie muszą mieć ciężkie grzechy osoby w sądownictwie- oskarzający i wydający na ludzi wyroki. Ogranij się

krzysztof12
krzysztof12
30.07.18 15:27
Reply to  Xyz

czytam o Wanda Boniszewska stygmatyczka Przez całe długie życie była człowiekiem cierpienia. Doświadczała go stale, a w szczególny sposób w okresie pobytu w więzieniu sowieckim w latach 1950-1956Po kilku miesiącach leżenia w szpitalu lekarze powiedzieli mi tak: „Sowsiem was uże wyleczit’ nikakaja miedicina nie możet, potomu czto wy oczen’ nierwnaja i swierchczuwstwitielnaja na kriest – eto wasz psichoz” [Całkowicie wyleczyć nie potrafi was już żadna medycyna, ponieważ jesteście bardzo nerwowa i w najwyższym stopniu wrażliwa na krzyż – to wasza psychoza]. Pomyślałam sobie: „Et, głupi wy jesteście, choć lekarze”, ale po chwili pojawił się wyrzut sumienia, że tak nie wolno… Czytaj więcej »

Xyz
Xyz
30.07.18 16:26
Reply to  krzysztof12

Do Krzysztof bicie się w piers z byle powodu to juz dobra psychoza. Czy Ci to sie podoba czy nie czlowiek ma w naturze grzeszyc swiadomie i nieswiadomie a ciagle przepraszanie to przepraszanie za to ze sie ma taka a nie inna nature. Chlopie ogarnij sie bo marnie skonczysz. Wieczne wpedzanie sie w wyrzuty sumienia powoduje rozwoj wielu zaburzen.

Agucha
Agucha
30.07.18 13:48
Reply to  Klara

Nie wiem o kogo chodzi, ale z Twojego opisu to chyba nie jest tu nic złego – babka w końcu uporządkowała swoje życie wchodząc z związek małżeński z ojcem swoich dzieci – więc co w tym złego bo nie rozumiem ;/

Klara
Klara
30.07.18 13:57
Reply to  Agucha

To że w końcu uporządkowala swoje życie jest dobre. Ale promowanie Marcina Zielińskiego i ogólnie pokazywanie jaka to ja jestem religijna nie będąc żona a konkubina to już czysta hipokryzja. I ok, niech kazdy żyje jak chce, ale po co chwalić się swoją religijnościa. Tego nie pojmuje.

Agucha
Agucha
30.07.18 14:28
Reply to  Klara

Cały problem może w tym, że ona chciała a partner nie chciał ślubu ;/ sama znam takie pary ;/ więc może to jej pisanie religijnych tekstów nie było fałszywe – alurat tutaj do tanga trzeba dwojga 🙂

Lola
Lola
29.07.18 22:32

Czyli można równocześnie różaniec i in vitro…..hmmmm. Kolejne antyświadectwo. To może autorka w końcu zdecydowałaby się czy żyć zgodnie z nakazami kościoła czy nie. Wiara to nie knajpa, gdzie wybiera się z menu to co nam pasuje.

Monika
Monika
30.07.18 17:43
Reply to  Lola

Gratuluję autorce świadectwa upragnionej ciąży i tego, że pomimo podjęcia decyzji o in vitro poszliście po pomoc do Boga a On Was wysłuchał. Bo to pokazuje przede wszystkim Jego Miłość i dobroć na które ludzie nie koniecznie by się zdobyli….(bo przecież skorzystaliście z in vitro..)

Lola
Lola
30.07.18 20:51
Reply to  Monika

Nie chodzi o to, czy autorka skorzystała, czy nie skorzystała z in vitro. Nie chodzi o moralną ocenę, bo to sprawa autorki. Chodzi o to, że historia zamieszczona powyżej to nie jest świadectwo wierzącego katolika, tylko wynurzenia, których miejsce jest w „Pani domu”, czy innym pisemku typu wielki świat-kuchenny blat”.

Lola
Lola
30.07.18 21:05
Reply to  Lola

I jeszcze jedno. Jak myślisz Moniko, po co robi się badania prenatalne w 12 tygodniu ciąży? Bynajmniej nie z troski o rozwijające się dziecko. Ostatni dzwonek na skrobankę, gdyby okazało się, że „produkt” jest niezgodny z zamówieniem.

Monika
Monika
31.07.18 00:07
Reply to  Lola

Zgadzam się z Tobą. Nie jest to świadectwo pełne wiary w Boga. Nie każdy decyduje się na in vitro pomimo pragnienia posiadania dziecka tylko może pokładać ufność w Bogu i przyjąć Jego wolę mając nadzieję, że Bóg mu pomoże i wysłucha. Ale ,,autorka,, zdecydowała się także poprosić o pomoc Boga, który jednak jej wysłuchał. Dla mnie to świadectwo pokazuje, że Bóg pochyla się nawet nad tym, który wcześniej wybrał inną drogę ale zawsze może do Niego przyjść, choć z ludzkiego punktu widzenia może nie być tego godzien bo zgrzeszył. Pokazuje, że Bóg może uczynić co chce i kiedy chce i… Czytaj więcej »

Agucha
Agucha
31.07.18 11:24
Reply to  Monika

Monika, to zmów za mnie 1 zdrowaśkę abym też mogła powiększyć moją rodzinę 🙂 czekam na cud poczęcia drugiego maluszka a chciałbym mieć jeszcze 3 kiedyś ;D

Lola
Lola
31.07.18 20:30
Reply to  Monika

Gdzie Ty tu widzisz ufność w Boga? Przeczytaj dokładnie to pseudoświadectwo. Kobieta poddała się in vitro w trakcie odmawiania nowenny. Nie przed, nie po, tylko w trakcie. Gdzie tutaj widzisz „niech się wola Twoja, nie moja stanie”? Jest to tylko i wyłącznie świadectwo „chciejstwa” i niczego innego. Co do badań prenatalnych: jeżeli chcesz wiedzieć czy dziecko urodzi się zdrowe czy chore wystarczy zrobić badania w późniejszym okresie. Tylko, że wtedy już jest za późno na tzw. „podjęcie decyzji” o usunięciu ciąży”. Wykonanie badań w 12 tyg. ciąży tylko temu i wyłącznie służy, gdyż na tym etapie ciąży nie można jeszcze… Czytaj więcej »

27
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x