Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Maryja dała mi zdrowego synka

Moją nowennę zaczęłam odmawiać przed podjęciem z mężem starań o dziecko. Miałam w tamtym okresie problemy ginekologiczne, częste infekcje i ogólnie sporo ugotowałam, co też nie szło w parze z zajściem w ciążę, kiedy to stosowanie leków jest ograniczone do minimum. Poza tym, mój mąż urodził się z rozszczepem wargi i podniebienia, więc mieliśmy obawy, czy ta choroba nie ujawni się też u dziecka. Podjęłam zatem Nowennę Pompejańską o zdrowie, bym mogła spokojnie starać się o dziecko i aby ono samo było zdrowe. Po jakimś czasie od odprawienia jej, zaczęliśmy starania o dziecko. Udało się bez żadnych problemów. Całą ciążę przeszłam bez znaczących dolegliwości, a te, które się pojawiały okazywały się zawsze niewielkie, do zniesienia albo niezagrażajace w niczym mnie i synkowi. Pracowałam do końca 7. miesiąca, tak dobrze się czułam. Urodziłam naturalnie i bez znieczulenia, mimo, że mam niski próg bólu. Poród trwał krótko, jak na pierwsze dziecko, nie było żadnych komplikacji. Nasz synek urodził się stuprocentowo zdrowy. Wierzę, że to dzięki Maryi stały się te wszystkie rzeczy w moim życiu. Ona sama mnie przeprowadziła przez ciążę, poród i teraz prowadzi nas przez rodzicielstwo. Zaświadczam o wielkiej skuteczności tej Nowenny. Mój mąż również ja odmawiał w intencji zmiany pracy i udało mu się całkiem zmienić branżę z pomocą Maryi i własną ciężką praca, teraz ma dużo lepsza posadę i wspaniałe perspektywy. Cześć Maryi i chwała!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krystyna
Krystyna
25.07.18 22:12

Cześć Maryi, cześć i chwała,, Pannie Świętej cześć!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x