Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Karolina – LIST: Modlić się z ufnością

Jestem w trakcie odmawiania części dziękczynnej NP w intencji poczęcia dziecka. W trakcie odmawiania części błagalnej potrafiłam wyciszyć się oraz nabrałam nadziei i ufności. Trudności zaczęły się w trakcie części dziękczynnej. Już od pierwszego dnia ciężko było mi się skupić, różańce odmawiałam w pośpiechu i niestarannie. W między czasie kolejne negatywne testy ciążowe spowodowały depresje i trafiłam do psychiatry, który przepisał mi leki. Ciagle kłótnie z mężem i wzajemne oskarżenia nie pomagały co utwierdzały mnie w przekonaniu nieskuteczności modlitwy. Pewnego dnia przeczytałam w którymś ze świadectw o przeprosnej Gorce zagłębiłam się w temacie tak trafiliśmy z mężem na spotkanie modlitewne (msza o ozdrowienie i uwolnienie) z ojcem Danielem. Padły tam słowa o tym iż wszystkie pary obecne na mszy starające się o dziecko w tym roku zajdą w ciaze, ponadto uwolnil osoby cierpiące z powodu depresji i niemocy. Następnego dnia obudziłam się w pełni szczęścia, nie płakałam, z wolnym umysłem i z przekonaniem, że zostaniemy rodzicami a Maryja nam na pewno pomoże. Do końca nowenny zostało mi 13 dni a ja poraz pierwszy od dłuższego czasu potrafię modlić się z ufnością! Chwała Panu!!! Modlitwa ma moc, a jeśli pragniecie spotkać żywego Jezusa z całym przekonaniem polecam wybrać się na msze która odbywa się w każda 3 sobotę miesiąca przez wakacje w arenie w Częstochowie! Jestem przekonana, ze wkrótce napisze świadectwo o upragnionej ciąży, dzięki Jezusowi ufam Maryii całym sercem i już nigdy nie zwątpię!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zrozpaczona
Zrozpaczona
27.07.18 16:13

Byłam na Preprosnej Gorce 16.06 i w Czatachowej 17.06. Przeżycie jest nie do opisania, wracamy tam z synkiem za miesiąc 🙂 właśnie skończyłam odmawiać 3 nowenne w tym 2 o powrót narzeczonego… 🙁 póki co intencją nie została wysłuchana ale ogromnie wierzę że już niebawem się ona spełni bo właśnie tam w Czatachowej Ojciec Daniel powiedział „córko moja dlaczego we mnie nie wierzysz dlaczego mówisz że ja nie istnieje wszystko o co prosisz spełni sie”. 2 lata temu z narzeczonym byliśmy na Jasnej Górze prosić o zdrowe serduszko dla naszego synka… Intencją została wysłuchana… 🙂

Bożena
Bożena
09.08.18 14:12
Reply to  Zrozpaczona

Droga Karolino ja też byłam wtedy u Ojca Daniela czyli w lipcu i słyszałam te słowa poznania i pamiętaj że Bóg zawsze dotrzymuje słowa Ty już dziękuj mu za cud.Chwala Naszemu Panu.

Karli
Karli
27.07.18 15:11

no własnie napisz juz swiadectwo a nie „a la swiadectwo”

Dorota
Dorota
28.07.18 08:19
Reply to  Karli

Świadectwo jest super, główny jego wątek to zaufanie do Pana Boga!!! Najtrudniejsze co może być!!! Modlić się z pełnym zaufaniem, nie odczuwać strachu. Taką właśnie łaskę dostała Karolina od Pana Jezusa i dla mnie to jest właśnie cud. Dziękuję bardzo że napisałaś Karolciu .

irena
irena
27.07.18 13:36

napiszesz karolino ,napiszesz o upragnionej ciazy ,zwlaszcza takie prosby sa spelniane piorytetowo ,duzo zdrowia i wytrwalosci w modlitwie ci zycze

Anonim
Anonim
27.07.18 12:04

Nie pisze sie swiadectw o marzeniach a o spelnionych , wymodlonych prosbach! Jakas to dziwna polityka niektòre swiadectwa udokumentowane i potwierdzajace skutecznosc zostaja odrzucone inne z mysla przewodnia jeszcze sie nic nie spelnilo, ale napewno sie spelni sa drukowane….

Bacha
Bacha
27.07.18 12:56
Reply to  Anonim

Przecież to jest LIST a nie świadectwo (Jest zaznaczone w tytule)! Trzeba czytać ze zrozumieniem.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x