Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Urszula: Znalazłam właściwą pracę

Na nowennę trafiłam przypadkowo na pewnej stronie. W grudniu straciłam stałą pracę. Odchorowalam ten fakt dość mocno, bo przez miesiąc non stop przeziębienia i chore zatoki. Pod koniec stycznia zaczęłam pierwsza nowennę pompejanska i skończyłam ją szczęśliwie w terminie. Ale co się okazało, zaczęłam dostawać nagle zlecenia już w lutym i uaktywnilam moja firmę. Po kilku miesiącach Panienka i Nasz Pan nadal mnie wspierają. Mam klientów i rozwijam swoją firmę. Okazuje się, że to jest ta moja praca i droga. Nie jest nią praca dla kogoś, dla kolejnej korporacji. Chwała Panu i Najświętszej Panience!!! Teraz kontynuuje moja kolejna nowennę. Wiem, że też przyniesienie pomoc. Niech się dzieje wolą Twoja Panie!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
24.06.18 22:09

Super, Ula! Chwała Panu i Jego Matce, Maryi 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x