Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ufająca: Nieustannie w nadziei

Swoją pierwszą Nowennę skończyłam około dwa tygodnie temu. Tak naprawdę nie stało się jeszcze nic w kierunku takim aby moja prośba została spełniona albo jeszcze tego nie zauważyłam ale muszę przyznać, ze w trakcie odmawiania czułam się o wiele lepiej, miałam tyle energii i radości w sobie, otwarłam się bardziej na ludzi i nawiązywałam więcej kontaktów. W trakcie pierwszej Nowenny zaczęłam odmawiać kolejną, którą niedługo skończę i bywało ciężko ale wiem, ze warto.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Natalia
Natalia
06.06.18 20:48

Ja swoją zakończyłam w lutym.. i nadal czekam z nadzieją na jej spełnienie i wierzę że Nasza Kochana Matuchna mi pomoże 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x