Z nowenną pompejańską spotkałam się rok temu. O tej wspaniałej modlitwie dowiedziałam się słuchając kazań ks. Glasa. Niezwykły człowiek,który w cudowny sposób mówi o Maryji, która daje nam moc , o której przekonałam się odmawiając nowennę. Obecnie jestem podczas odmawiania nowenny po raz 4.Niestety nie pisałam swoich świadectw wcześniej,dlatego tym bardziej poczuwam się do napisania . Moją pierwszą nowennę odmawiałam w intencji mojego ojca, który ma problem alkoholowy. Gdy skończyłam odmawiać 1 nowennę w tej właśnie intencji , mój ojciec przez 3 miesiące nie pił,co dla mnie i mojej rodziny było cudem. Dlatego krótko po skończeniu postanowiłam po raz kolejny odmawiać nowennę w tej samej intencji, jednak nic się konkretnego nie wydarzyło w tej sprawie.3 nowennę postanowiłam odmawiać w intencji mojej szwagierki, z którą niestety nie mogą znaleźć wspólnego języka,przez którą często się denerwuje, która bardzo różni się ode mnie.W trakcie tej nowenny poczułam taki spokój ,pomimo ,że nadal nasze relacje nie są najlepsze. Obecnie odmawiam 4 nowennę w intencji mojego wspaniałego męża,który jest bardzo dobrym człowiekiem,który niestety stracił pracę podczas likwidacji firmy i mało tego strasznie został potraktowany przez przełożonych firmy. Modlę się o znalezienie pracy dla niego,pracy ,w której zostanie wreszcie doceniony. Za każdym razem odmawiając różaniec,tą piękną nowennę czuję taką siłę wewnętrzną ,czuje ,że Maryja jest bliżej niż kiedykolwiek. Czuje,że trzyma mnie za rękę i mówi nie martw się,ja się tym zajmę.Pomimo tego ,że nie wszystkie moje intencję się spełniły,dziękuję Bogu, że znalazłam tą nowennę. To ona daje mi siłę w walce z przeciwnościami losu, a za każdym razem,kiedy kończę odmawiać nowennę ,czegoś mi brakuje,tego spokoju ,który daje mi różaniec. Różaniec to nie tylko odmawianie Zdrowaś Maryjo,to spotkanie z Maryją ,niezwykła moc ,bez której nie da się żyć i która daje radość ponad wszystkie dobroci świata. Dziękuję Ci za wszystko Maryjo!!!
