Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Grzegorz: Wsparcie w niebie

Ta nowennę rozmawiałem w intencji mojego niedawno zmarłego dziadka. Podczas pierwszej części zły dawał o sobie znać. Problemy z snem, pracą, rodziną skutecznie spędzały mi sen z powiek. Mimo wszystko gdy dovrnąłem do końca pierwszej części i rozpocząłem część dziękczynną wokół mnie zaczęły dziać się piękne rzeczy. Myślę że mój Dziadek odpoczywa już w niebie dzięki wstawiennictwu Maryi Panny. Trwajcie w modlitwie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
10.06.18 08:18

Grzegorzu, bardzo dobrze, że tuż po śmierci modliłeś się za dziadka. Ja teraz kończę NP za siostrę, zaczęłam ją, po skończeniu poprzednich w innych intencjach, gdy siostra jeszcze żyła i nie było aż tak źle, żeby spodziewać się tak szybkiej śmierci… Obliczylam, że skończę 5 dni po jej pogrzebie. Mam też nadzieję, że jej pomagam. Widzę też, że modlitwa trzyma moją mamę, pewnie bez wiary nie dałaby rady…

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x