Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ada: Wierzę i wiem

Moją pierwszą Nowennę odmówiłam w intencji pomyślnego zakończenia wieloletniego przedsięwzięcia. To były lata pracy,które w jednej chwili mogła zniszczyć ludzka nieżyczliwość. Już raz tak się zdarzyło. Szukałam modlitwy niezawodnej. Czegoś co da mi nawet większą nadzieję niż modlitwy do Świętych od spraw beznadziejnych. Matka Boża nie zostawiła mnie w rozpaczliwej potrzebie. Udało się zakończyć pomyślnie tamtą sprawę.Wydawało się, że to mnie nigdy nie spotka,a cud się zdarzył. Wkrótce przyszedł następny -praca,o jakiej nawet nie śniłam,a nawet nie zdążyłam pomodlić. Bóg jest Wszechmocny i odpowiada na wszystkie modlitwy,jeśli modlimy się w pokorze-nie dla swoich zasług i pożytku,ale dla służby ludziom,do których Bóg chce nas skierować. Matka Boża wyprasza wszystkie łaski,jeśli mają służyć naszemu dobremu rozwojowi. Wierzę, że Mądrość Boża kieruje nami i dlatego drugą Nowennę postanowiłam odmówić w intencji poważnego związku z osobą,którą znałam tylko z opowiadań znajomych. Czułam, że to ktoś, na kogo czekałam,choć mogłam przecież założyć,że takie cuda się nie dzieją,zwłaszcza, że nie mówiłam nikomu o swoim pragnieniu poznania tego mężczyzny. No i poznałam go. Choć w międzyczasie zdążyłam sobie wytłumaczyć,że pewnie nie jest dla mnie i próbowałam poznać kogoś innego. Teraz odmawiam trzecią Nowennę. W intencji ułożenia naszych relacji,tak byśmy nie niszczyli pochopnie znajomości. Wiele razy czytałam,że nie należy modlić się o miłość konkretnej osoby. Ja już tak długo czekam na miłość,że nie chcę zostawić wymodlonej intencji dopóki za przyczyną

Matki Najświętszej i Jej wstawiennictwa nie zrozumiem,po co jest ta relacja. Miłość to przecież wychodzenie naprzeciw drugiej osobie. Taka jest właśnie ta Nowenna ,że pozwala rozumieć nawet niezrozumiałe. Moje dwie intencje zostały wysłuchanie i niech bedyza to dzięki Wszechmogącemu Bogu i Maryi Wspomożycielce wiernych. Ta trzecia niech przyniesie mi to,co Bóg zaplanował i zechce mi dać. Nie ma nigdy intencji niewysłuchanej!!! Odpowiedz czasem przychodzi tylko późnej. Wierzę,wiem!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
też Ania
też Ania
16.06.18 21:34

Niech ta znajomość potoczy się w najlepszym dla Ciebie kierunku. Gratuluję rozwagi i mądrości. Dzięki za świadectwo ufności Bogu. Duzo dobra życzę 🙂

Ada
Ada
17.06.18 11:08
Reply to  też Ania

Serdecznie dziękuję – również odwzajemniam życzenia wszelkiego błogosławieństwa od dobrego Boga na miarę potrzeb. Szczęść Boże!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x