Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wysłuchana: Problemy z pracą

O tej pięknej modlitwie, jaką jest Nowenna Pompejańska, dowiedziałam się od mojego kolegi, kiedy po zakończeniu studiów przez dłuższy czas nie mogłam znaleść pracy. Zainteresował mnie nowenną, mówiąc jak jego znajoma wyprosiła pracę o jakiej nawet nie marzyła. Postanowiłam, że ja też poproszę Matkę o pracę. Skończyłam studia, mijały miesiące, praktycznie wszyscy moi znajomi już mieli pracę, a ja ciągle nie mogłam znaleść zatrudnienia. Wyglądało to tak, jakbym stała w miejscu. Telefon milczał, zero odzewu za tyle dostarczonych CV. Nie poddałam się , zawierzyłam Matce tą sprawę, bardzo ufałam, chociaż cały okres odmawiania Nowenny był dla mnie niezmiernie ciężki. Spotkało mnie bardzo dużo przykrości ze strony moich najbliższych, wielokrotnie płakałam. I w tej całej narastającej, wydawać by się mogło, beznadziei Matka zapaliła mi światło. Dzień przd zakończeniem Nowenny poszłam na rozmowę rekrutacyjną, a kolejnego dnia otrzymałam odpowiedź, że zostaję przyjęta! Otrzymałam pracę na bardzo dobrych warunkach i w dodatku w otoczeniu życzliwych ludzi. A relacje z rodziną się polepszyły. Wiem, że to tylko dzięki Matce. To Ona wyprosiła dla mnie tę łaskę, w momencie dla mnie najlepszym. Chciałam Wam powiedzieć, żebyście się nie poddawali, choćby nie wiem jak się trzęsło w życiu. Trwajcie na modlitwie, oddajcie to Jej, a zobaczycie ogrom spływających łask. Matka chce Was obdarować hojnie. Chwała Panu!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
09.05.18 18:11

Ja po dwóch nowennach nie mogę dostać pracy. Widocznie tak już musi być.

Łukasz
Łukasz
08.05.18 12:06

Ja czekam już pół roku i na razie nic :/ Staram się nie tracić nadziei ale jest to trudne.

Ewa
Ewa
08.05.18 10:52

Chwała Panu! Cieszę się razem z Tobą!

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x