Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Stabilizacja

Pragnę napisać o niezwykłej mocy nowenny pompejanskiej. Odmawiałam tę modlitwę parokrotnie i za każdym razem działy się rzeczy niesamowite. Dawałam juz tutaj świadectwo, teraz kolej na następne.
Dwa lata temu mój mąż był zagrożony utratą pracy, było tak źle, że brygadzista powiedział mu, że kierownik ma na biurku jego wymówienie. Ja w tym czasie byłam w trakcie odmawiania nowenny o dobrą pracę dla mężą. Jeszcze w trakcie odmawiania części dziękczynnej sytuacja w zakładzie diametralnie się zmieniła, przyszły zamówienia, kierownik powiedział, że nikogo nie będzie zwalniał, a po miesiącu dał mężowi podwyżkę. W tej chwili zakład, który miał być zamknięty, prosperuje bardzo dobrze, a ludzie w nim pracujący dostali kolejną dużą podwyżkę i nowe zamówienia. Głęboko wierzę, że dzieje się tak za sprawą Najświetszej Panny.
Prowadzę własną skromną działalność, całymi latami moje zarobki były za małe by żyć, ża duże żeby umrzeć. Postanowilam poprosić Matkę Boską o wsparcie poprzez nowennę. Od tego czasu mam tyle zleceń, że czasami muszę odmawiać z powodu braku czasu. Wreszcie w naszej rodzinie zapanowała stabilizacja finansowa i brak martwienia się o jutro.
Jednak nie wymiar materialny jest tutaj najważniejszy. Nasze małżeństwo przechodziło wielowymiarowy kryzys który wzmagały jeszcze trudności finansowe. Czasami myślalam o rozwodzie, ale powstrzymywało mnie od tego dziecko. Zauważyłam, że odkąd zaczęłam modlić się nowenną nasze problemy powoli zaczęły rozwiązywać się ,,same”. Mąż zaczął częściej przystępować do spowiedzi (przedtem spowiadał się raz w roku), przystępuje do komunii świętej, modli się. Złagodniał, uspokoił się. U mnie pogłębiła się wiara, nie potrafię już funkcjonowac bez euharystii, msza św bez przystąpienia do komunii jest dla mnie niepełna. W domu zapanował większy spokój, powoli odbudowujemy dawne relacje. Wiem, że to wszystko dzięki Matce Boskiej, Ona wie czego nam potrzeba, nawet jeśli my sami o tym nie wiemy i o to nie prosimy i udziela potrzebnych łask.
Dziękuję Ci za wszystko Najświętsza Panno i miej nas w dalszym ciągu w swej opiece, amen

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
To świadectwo zostało opublikowane w czasopiśmie „Królowa Różańca Świętego” nr 29, które można zamówić na stronie: www.rosemaria.pl

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krystyna
Krystyna
21.05.18 23:31

Życzę dalszego Błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Najświętszej.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x