Szczęść Boże Jestem. w trakcie odmawiania drugiej nowenny. Pierwsza została wysłuchana i wierzę, że Najświętsza Panienka nie opuści mojej siostry, bo z nią się modliłam o ratunek dla jej udręczonej duszy. Drugą poświęciłam mojemu mężowi.
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się z książki ks. Glasa. Jestem wdzięczna Panu Bogu za takiego kapłana.
Odkąd odmawiam różaniec łaski spływają także na mnie.
Proszę nie odkładajcie modlitwy na potem, bo może być już za późno. Ta godzina dziennie jest małym wysiłkiem w porównaniu z tym, co w zamian otrzymujemy, a tyle jeszcze intencji i potrzebujących naszej pomocy.
Z Panem Bogiem
Zgadzam się , to piękna modlitwa.
Szczęść Boże i Matko nasza Ukochana.