Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ania: Czuję się rewelacyjnie

Dziękuję Maryjo! Od wielu lat chorowałam na bardzo ciężką chorobę – padaczkę. Kiedy usłyszałam o nowennie pompejańskiej wiedziałam, że jest ona moją ostatnią deską ratunku. Od odmówienia nowenny minął już rok. Dziś czuję się rewelacyjnie, nie choruję. Wiem, że wszystko co dzieje się w naszym życiu nie jest przypadkowe, a cuda się zdarzają!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gosia Malinka
Gosia Malinka
04.09.19 22:58

Witam.Mam na imię Małgorzata. Chorowałam na epilepsję w wieku 11 lat.Głową uderzyłam w skrzynkę pocztową . Moja mama gorąco się mpdliła do OjcaPio o zdrowie dla mnie i po jakimś czasie ataki ustały na 9 lat. Niestety po 9 latach dostałam ataku ale wiem że z mojej winy. Zaczełam razem z moją mamą odmawiać w tej samej intencji ta cudowną Nowennę Pompejańską i býłam na mszy o uzdrowienie po łacinie i z Relikwiami Św. SZARBERA on też uzdrawia do tej pory,ale za wszystko dzięki Jezuskowi i Maryji i tobie Szarberku też.wiem że jestem zdrowa

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x