Witam serdecznie!
Chciałam się podzielić z Państwem, tym czego dobrego doświadczyłam od Matki Boskiej. O nowennie pompejańskiej usłyszałam od bratowej. Choć modliłam się czasem różańcem, jednak poświęcanie tyle czasu dziennie na nowennę wydawało mi się, że to zbyt długo. Zaszłam w ciążę i wstępne wyniki prenantalne były złe. Przypomniałam sobie wtedy o nowennie i zaczęłam codziennie odmawiać w intencji zdrowia mojego dziecka. ( cztery części różańca). Już 15 dnia nowenny dowiedziałam się ,że wstępne wyniki badań się nie potwierdziły. Jeszcze nie urodziłam, ale wiem ,że Matka Boska mnie nie opuści, że dziecko będzie zdrowe. Dzięki nowennie poczułam spokój, pogłębiłam swoją wiarę i zbliżyłam się do Boga. Nowenna zmieniła moje życie. Dalej codziennie kontynuuję i wiem ,że to nie będzie moja jedna nowenna. Zaczęłam regularnie chodzić do kościoła i przyjmować komunię świętą. Czuję się spokojna i szczęśliwa. Panie Boże, Panienko Przenajświętsza dziękuję.
