Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna – LIST: Cały czas czuję miłość Boga

Mam na imię Katarzyna, Nowenne Pompejańską odmawiam z przerwami od 2016 roku. Świadectwo ktòre chcę złożyć, dotyczy Nowenny która rozpoczynałam kilka razy, ale nigdy nie dałam rady jej ukończyć. Mimo tego Bòg przemienił moje serce. Modliłam się o łaskę przebaczenia dla meżczyzny ktòry…wykorzystywał mnie seksualnie. Sytuacja miała miejsce od 16 do 19 roku mojego życia. Można powiedzieć że te wydarzenia złamały moje życie.Od 19 roku życia pròbuje z pomocą terapeutòw zrozumieć i zaakceptować moją przeszłość. Sesje z terapeutą pomogły mi otworzyć się na łaskę przebaczenia. W Nowennie wytrwałam tydzień. Wiecej nie dałam rady bo wspomnienia były bardzo bolesne. W Niedzielę Palmową uczestniczyłam internetowo we Mszy Świetej z modlitwą o uzdrowienie z koscioła ojców Jezuitów z Łodzi. Od rana moje serce było dosłownie wiercone pragnieniem przebaczenia mezczyznie ktòry mnie gewałcił.Podczas mszy w pewnym momencie moje serce zalała Boża miłość. Pooczułam że Jezus mnie kochał od zawsze .Było to wspaniałe uczucie , pod jego wpływem zalałam się łzami i w tym momencie przebaczyłam. Cały czas czuję miłość Boga. Dziekuję Maryji że wyjednała mi u Swojego Syna potrzebne łaski.Obecnie odmawiam kolejną Nowennę w intencji mojego wspaniałego terapeuty ktòry będzie miał zabieg. Sercem czuję że będzie dobrze bo Maryja nigdy nie zostawia swoich dzieci. Mamo dziękuję Ci.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
11.04.18 21:58

Ofiary przemocy są zaszczuwane,a dziewczyny ,kobiety „prowokują przecież same” -nawet w polskim społeczeńswie (w małych miastach,wsiach szczególnie)tak są postrzegane.Do tego sprawca to często ktoś z rodziny,albo ze społeczności, „który wiele może”. Nikt nie uwierzy „smarkuli”. Ile żon jest gwałconych w małżeństwach latami?I też nie mogą się bronić,bo są żonami i zostają wyśmiane,ale nikt wierzy w wymuszanie siłowe i nie da po mordzie takiemu mężowi! Kasiu,przebaczenie to jedno,ale dalsze życie to druga sprawa.Obyś miała możliwość opuścić to miejsce,gdzie zostają wspomnienia grozy i obyś mogła jeszcze zaufać ludziom,na tyle by żyć normalnie.Nie ustawaj w modlitwach,ja też wspomnę o Tobie…z Panem Bogiem i… Czytaj więcej »

Maria II
Maria II
10.04.18 13:45

Katarzyno- 3 lata? dlaczego nie szukałaś ratunku?
Otrzymałaś wielką łaskę od P.Boga, skoro potrafisz przebaczyć.

Ewa
Ewa
10.04.18 08:43

Tak, Kasiu, doświadczenie miłości Boga leczy nasze serca. Dzięki Bogu – przebaczyłaś i tym samym uwolniłaś się od przeszłości! Niech Jezus i Maryja otulają Cię swoją miłością i opieką 🙂

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x