Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Nowa droga

z napisaniem świadectwa nosiłam się długi czas. odmówiłam do tej pory nowennę w dwóch intencjach: pierwszą o powrót byłego już chłopaka, drugą po prostu o dobrego męża. po zakończeniu drugiej nie miałam motywacji aby cokolwiek świadczyć, bo miałam wrażenie, że moja modlitwa nic nie dała i nie zmieniło się w moim życiu nic. z perspektywy czasu widzę, że zmieniło się naprawdę bardzo, bardzo dużo. po pierwsze, zauważyłam że mój były nie był dla mnie dobrym mężczyzną. nie potrafiłabym nigdy żyć w trójkącie on-ja-jego mama. na dłuższą metę chyba żadna kobieta by nie potrafiła być partnerką dla takiego chłopca. po drugie, poznałam kogoś po miesiącu zakończenia ostatniej nowenny. jesteśmy razem dopiero niecałe trzy miesiące, a już widzę, czego przez wszystkie poprzednie związki mi brakowało i w czym one, oni i ja była niedoskonała. mój wybranek jest wierzący i jest to dla mnie niesamowicie istotne i budujące, również akceptuje w pełni moje podejście do kościoła. czuję w naszym związku że to Maryja postawiła nas na swojej drodze (kto by pomyślał że studiowaliśmy razem przez 5 lat i ani razu się nie spotkaliśmy?:), i jestem Jej niesamowicie wdzięczna. mam nadzieję i ufam, że będzie nas prowadzić również w dalszym wspólnym (oby jak najdłuższym) życiu, a ja nie mam zamiaru ustawać w modlitwie. po nowennie odmawiam codziennie jedną dziesiątkę różańca i trochę mi brakuje większego wypełnienia czasu, jednak póki nad głową wisi praca magisterska to nie wiem czy się na to zdecyduję. jedno jest pewne: wiara i modlitwa czynią cuda a Maryja zawsze nas wysłucha, a jeśli nie- to pokaże, dlaczego tak jest lepiej.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewela
Ewela
18.04.18 05:24

Piękne świadectwo:)Napawa optymizmem, że może też poznam jakiegoś wartościowego chłopaka.Niech Bóg Wam błogosławi.

Asia
Asia
14.04.18 19:58

Chwała Panu 🙂 Cieszę się razem z Tobą Asiu 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x