Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iwona: Ta modlitwa przerosła moje najśmielsze oczekiwania

Ciężko mi opisać wszystko czego doświadczyłam odmawiając nowennę pompejańską. Dlatego pewnie na jednym świadectwie się nie skończy. Nowenny zaczęłam odmawiać w 2013 roku( roku wiary). I od tamtej pory odmówiłam 9 lub 10 nowenn dokładnie nie wiem . Bo nie o ilość tu chodzi. BARDZO długo zwlekałam ze swoim świadectwem mimo ,że wiele otrzymałam i obiecałam Matce Bożej ,że takie świadectwo napiszę. Moje intencje były różne( modliłam się o pracę, o miłość, o wyzbycie się leków, modliłam się też za innych- za córkę, za bliską mi osobę o potrzebne łaski dla niej, a także za osobę która mnie skrzywdziła. Myślałam, że nie dam rady modlić się aż tyle, że trudne, za długo ,że nie znajdę czasu. Różaniec zawsze był dla mnie trudną, żmudną modlitwą .Ale na tyle nowenn tylko raz jednego dnia przysnęłam przy ostatniej części. Ale mimo tego nie przerwałam i dalej odmawiałam. Przez te 5 lat odmawiania nowenn bardzo się zmieniłam .Zmieniłam się wewnętrznie, Zmieniłam swój sposób postrzegania wielu spraw. Otrzymałam wiele, ciężko w jednym świadectwie to wymienić. Ale najważniejsze : otrzymałam pracę, odkryłam co chcę robić w życiu, odzyskałam poczucie własnej wartości, znalazłam miłość, mimo, że moralnie wydawało mi się, że nie mam nie do niej prawa( już mam jeden ślub kościelny) ale wierze ,ze i tu BÓG wie co robi i znajdzie rozwiązanie. Wiele otrzymali moi bliscy za których się modliłam, jedna osoba rzuciła palenie co wydawało mi się nie możliwe, Otrzymałam wiele drobnych łask, o które nie prosiłam wtedy kiedy modliłam się za innych to i ja otrzymywałam łaski . 2 nowenny odmówiła w intencjach, które będą dla mnie najlepsze czyli całkowicie poddałam się WOLI BOŻEJ. I to jest dla mnie największa łaska UMIEJĘTNOŚC poddania się woli BOZEJ. Samo to, że udaje nam się wytrwać w nowennie też jest łaską. i choć moje życie różnie się układa, choć na wiele łask jeszcze czekam TO WIEM ŻE TO JEST NALEPSZA BRON do WALKI ZE ZŁEM I naszymi problemami, trudnościami. Ostatnie 2 tygodnie prawie każdej nowenny wszystko mi się waliło, problemy się sypały ale nigdy nie rezygnowałam, Zawsze też prosiłam o siły abym wytrwała. Nowenna przerosła moje oczekiwania, Dostawałam łaski w najmniej spodziewanym momencie. Jak myślałam ,ze już BÓG zapomniał o mojej nowennie, intencji, a To Ja zapomniałam i właśnie wtedy DOSTAWAŁAM tą łaskę o którą prosiłam zgodną z wolą BOŻĄ, Czasem nie taką jaką się spodziewałam. Ale po czasie okazywało się ,ze TO w danym momencie życia było dla mnie najlepsze. Dlatego nie poddawajcie się, odmawiajcie nowennę, zachęcajcie innych. Wiem, że jak poprosicie to czas zawsze się znajdzie. A nawet powiem więcej. Jak odmawiam nowenny mam wrażenie ,ze mam więcej czasu i lepiej sobie organizuje dzień. Jutro w Swięto Bożego Miłosierdzia kończę moją ostatnią nowennę. I postanowiłam wreszcie napisać to Swiadectwo. Dziękuję ci MATKO BOŻA POMPEJAŃSKA ZA WSZYSKIE ŁASKI KTÓRE OTRZYMAŁAM OD CIEBIE.

3 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Pomponik
Pomponik
19.04.18 07:10

Nie ma już prawdziwych mężczyzn. Wygineli w epoce kamienia łupanego. A jak są to niestety zonaci. Również modlę sie o dobrego męża. Ale czasami to już wątpię jak widzę stado ropuch. Po prostu ich już nie ma…. 🙁

Karolina
Karolina
20.04.18 16:07
Reply to  Pomponik

Nie trać ducha nie zawsze jest tak jakbyśmy chciały.Bog ma wobec każdego z nas plan.Jestem młoda mężatka ,matka.Tez zanim wstapilam w święty związek małżeński prosiłam Bogao rozeznanie powołania.Trwaj na modlitwie mi daje dużo siły zmienia moje serce.Odmawiam już 4nowenne 28dn nie chce mi się ale trwam ,walczę o moją rodzine.

Waldemar
Waldemar
24.10.20 12:02
Reply to  Pomponik

Ten właściwy jest j czeka na Twoja modlitwę :).

Aneta
Aneta
18.04.18 14:33

Wspaniale świadectwo Iwonko.

Emilia
Emilia
18.04.18 13:51

Rozwiazanie jest takie że powinnaś być sama albo wrócić do sakramentalnego męża innego nie ma. ” Co Bóg złączyl człowiek niech nie rozdziela” amen

Aneta
Aneta
18.04.18 14:52
Reply to  Emilia

Powiedziała wyrocznia Pana… 🙂 masz wgląd w to, jak Bóg chce ją prowadzić przez życie? Może ma być w tym związku przez długie długie lata żeby pod koniec coś zrozumieć? A może dostanie stwierdzenie nieważności małżeństwa? Broń Cię Boże od sądzenia innych bo sama gorzko zapłaczesz kiedy przyjdzie Twój sąd

agata
agata
05.06.19 22:41
Reply to  Emilia

Zgadzam sie z Emilia

Gosia
Gosia
18.04.18 12:56

Piękne świadectwo – dziękuję:) Ja też odmówiłam Nowennę o wypełnienie się Woli Bożej w moim życiu. Na początku było to trudne – wiesz Iwonko o czym piszę?- o całkowitym zawierzeniu:) Bóg z Tobą:)

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x