Chciałem uspokoić wszystkich tych, którzy pierwszy raz rozpoczynają nowennę pompejańską.
Wiem, że towarzyszą chwile zwątpienia, rezygnacji. Proszę nie poddawaj się. Jest to trud, który mimo wszystko warto podjąć. Owoce tej, jakże pięknej modlitwy mają szerszy aspekt niż może nam się wydawać. Mówię to z własnego doświadczenia. Kochana Mama nas wysłuchuje i pomaga. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Tak to prawda, co napisałeś Hubercie. Zachęcajmy wszystkich do odmawiania NP, bo kto jeszcze się tak nie modlił, nie wie co ta modlitwa przynosi…. Szczęść Boże 🙂
Tak to prawda.