Moja corka Danusia zostala zdiagnozowana we wrzesniu 2017 …..Rak pluc stan bardzo zaawansowany.Corka ma 63 lata.Ta wiadomosc zwalila mnie z nog,jestem osoba bardzo wierzaca i praktykujaca ale do swojej modlitwy postanowilam dolaczyc Nowenne Pompejanska.W krotkim czasie odczulam ze Maryja wysluchuje mojej prosby. W grudniu 2017 roku corka wrocila ze szpitala gdzie byla poddawana chemioterapii [byly 4 w odstepie trzytygodniowym]z kazdym dniem czula sie coraz lepiej.Obecnie dostaje dozylnie jeden lek raz na 3tygodnie iwszystko jest na dobrej drodze.Dziekuje Matce Najswietrzej z Pompejow za wstawiennictwoi Bogu za danie mi tej laski za ktora z calego serca codziennie dziekuje.Mysle ze Pan Bog da mi sily na kolejna nowenne w intencji corki i wielu innych.Zachecam wszystkich do odprawiania tej nowenny.W rozancu sila i moc. Helena.
Niech Bóg ma was w swojej opiece.
I nic. Wciąż co roku to samo. Wczesna wiosna Alergia a lekarze każą mi przyjmować leki po których jestem bardzo senny i dzień wygląda przez to okropnie. Na jednym z forum przeczytałem pozytywna opinie na temat syropu konopnego z Rokitnikiem ( rokitnik ma w sobie 20 razy więcej wit C niż cytrusy ) … już wyjaśniam … stres podnosi poziom histaminy, a ta jest zapalnikiem reakcji alergicznych -kiedy poziom histaminy rośnie spada poziom witaminy C i odwrotnie kiedy dostarczamy witaminę C spada poziom histaminy przez co rośnie aktywność limfocytów i zmniejszają się reakcje alergiczne … syrop pije miesiąc i zero… Czytaj więcej »
Duzo sily dla Ciebie i còrki. Niech św rodzina nad Wami czuwa.