Witam chciałam podzielić się z Wami moim świadectwem. Moja intencją się jeszcze nie spełniła, ale dzięki odmawianiu mojej pierwszej nowenny po roku czasu przystąpiłam do spowiedzi i uwierzcie była bardzo ciężka jak dla mnie ,ale po wszystkim poczułam wielka ulgę i bliskość z Bogiem . Zaczynając pierwsza nowenna byłam w szpitalu poronirnie 2 ciaza biochemiczna. Wcześniej poronienie w 22tygidniu, ból, złość i nawet mogę powiedzieć że wtedy obraziłam się na Pana Boga byłam bardzo rozgoryczona ,czemu mnie to spotyka osobie ,która tak bardzo kocha wszystkie dzieci i pragnie własnego nie mogłam tego zrozumieć .dziś jestem w trakcie odmawiają 2 nowenny w tej samej intencji „zdrowej ciazy i zdrowego dziecka dla mnie i mojego męża ” nadal nie doznałem tej laski ale głęboko wierzę, że Maryja Zawsze Dziewica dopomze i wkoncu będę mogła się cieszyć uprawnionym macierzyństwem. Bardzo Was proszę o krótka modlitwę w mojej intencji .Pozdrawiam Was .Ewelina
I ja również się pomodliłam sama nie mogę zajść w ciążę 4 lata. Bądź dzielna.
Ewelinko, pomodliłam się za Ciebie i Twoich intencjach. Szczęść Boże!
Dziękuję 🙂 Bóg Zapłać!
Pomodlę się za ciebie także.