O nowennie dowiedziałam się przez internet z cztery lata temu. Kiedy to wszystkie środki zawodziły na pomoc mi przyszła Maryja. Za każdym razem kiedy prosiłam o łaskę przez różaniec otrzymałam ja. A nawet więcej, dużo więcej niż pragnęłam. Obecnie czuję się silna i wiem że Maryja zawsze mi pomoże. Oczywiście nie zawsze było kolorowo, były chwilę kiedy to zły chciał bym zrezygnowała,jednak wtedy jeszcze usilniej się modliłam. Jestem mamą trójki dzieci, nauczyłam się odmawiać różaniec podczas, sprzątania, gotowania, spaceru, usypiania dzieci. Nie wyobrażam sobie życia bez różańca. Kocham Cię Mamo.
Aniu, dziękuję za świadectwo. Wszelkich łask Bożych życzę Tobie i Twojej rodzinie