Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adam: Aby mama wyzdrowiała

Witam , piszę to świadectwo dziękując jednocześnie Maryi i Bogu za to że mnie wysłuchali i otrzymałem tak wiele łask . Dzięki tej modlitwie stałem się lepszym człowiekiem , uwierzyłem mocno w Boga , zaufałem Mu. W czasie odmawiania modlitwy czułem ogromny spokój , takie uczucie że ktoś się mną zajął , położył mi rękę na ramieniu i powiedział ze będzie dobrze . Teraz kończę odmawiać trzecią Nowennę . Pierwszą skończyłem odmawiać w styczniu 2018 r. , moja intencją było aby moja mama wyzdrowiała z raka płuc , typ IIIb, od najgorszego stadium dzieliło ją tylko przerzuty na odległe organy , których na szczęście nie było . Odbyła 3 mocne chemię i radioterapię . To była najcięższa szkoła życia jaką otrzymałem ja jak i ona . Przez czas jeżdżenia od jednych lekarzy do drugich wszystko udawało się szybko załatwić , bez niepotrzebnego czekania , badania , tomografie itd . Trafiała przez ten czas na bardzo dobrych lekarzy . Jeśli masz jakiś problem lub trudną sytuacje to zacznij się modlić tą Nowenna . Sam jakoś nigdy nie byłem bardzo religijny , do kościoła chodziłem czasem nawet raz na 2-3 miesiące . Teraz widzę jakie jałowe życie miałem , z każdym dniem w ludziach widzę więcej ludzi . Pozdrawiam was najmocniej . Wierzcie i nawracające się , bo to jedyna słuszna droga 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Katarzyna
Katarzyna
09.04.18 20:19

Chwała Panu!do dziś się zastanawiam,czy gdybym znała NP 6 lat temu,to moja Mama by żyła…?znałam inne modlitwy I zawsze dodawałam „jeśli taka jest Wola Twoja”…
Też w chorobie dużo się nauczylam.
Wielu łask I opieki Matki Najświętszej:)

Krystyna
Krystyna
09.04.18 05:08

Jesteś wspaniałym synem i mądrym człowiekiem. Niech ci Bóg błogosławi a Matka Najświętsza ma zawsze w swojej opiece.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x