Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Tylko wiara i różaniec

Moja przygoda z Nowenną Pompejańską rozpoczęła się w trudnym dla mnie czasie. Diagnoza dotycząca choroby dziecka była zwalająca z nóg. Mnóstwo badań, konsultacji lekarskich nawet w odległych miastach. Strach, panika, bezsilność. Modliłam się ciągle lecz nadal poszukiwalam i tak dotarłam do tej wspanialej, niezastąpionej nowenny. Mój syn jest coraz sprawniejszy, a ja powoli odzyskuję równowagę. Dziękuję Ci Najświętsza Pani.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
16.03.18 22:06

Moniko, niech Maryja opiekuje się Tobą i Twoim dzieckiem. Szczęść Wam Boże!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x