Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Mama: Pomóc może tylko Mateńka

WITAM .CHCIAŁABYM PODZIELIĆ SIĘ Z WAMI ŁASKĄ JAKĄ OTRZYMAŁAM OD MATEŃKI.SYTUACJA MOJA BYŁA BEZNADZIEJNA -BRAK KONTAKTU Z DOROSŁĄ CÓRKĄ .WYSZŁA W NOCY DO PARTNERA,NIE WIEDZIAŁAM GDZIE JEST ,NIE ODBIERAŁA TELEFONÓW ,ANI SMS .ŚWIAT ZAWALIŁ SIĘ .GDY DOWIEDZIAŁAM SIĘ GDZIE JEST – WYCIĄGAŁAM DO NIEJ RĘKĘ -BYŁAM ODPYCHANA .CAŁA RODZINA PRÓBOWAŁA DOTRZEĆ SŁOWNIE DO MOJEGO DZIECKA I NIC .KAŻDA MATKA WIE JAKI TO OGROMNY BÓL .NIE PAMIETAM W JAKI SPOSÓB WESZŁA W RĘCE NOWENNA POMPEJAŃSKA .WIEM ,ŻE ZACZĘŁAM ODMAWIAĆ NOWENNĘ OD PAŻDZIERNIKA 2017,GDYŻ ZROZUMIAŁAM ,ŻE NIKT MI NIE POMOŻE JAK TYLKO MATEŃKA.OBECNIE ODMAWIAM DWIE NOWENNY W CELU ODZYSKANIA DZIECKA.JEDNA NOWENNA KOŃCZY SIĘ 11 MARCA,W KTÓREJ PROSZĘ ABY POKIEROWAŁA LUDZMI KTÓRYCH PROSZĘ O POMOC.DZISIAJ PO 8 MIESIĄCACH UDAŁO NAM SIE PÓJŚĆ NA WIZYTĘ U PANI PSYCHOLOG .RANO ODMAWIAJĄC NOWENNE PROSIŁAM POMÓZ MATEŃKO A TWOJA DOBROĆ BĘDĘ GŁOSIC -CO CZYNIE.PROSBA MOJA ZOSTALA JESZCZE NIE DO KONCA WYSLUCHANA ALE BARDZO MOCNO WIERZE PO DZISIEJSZYM DNIU ZE MATENKA MI POMOZE I WY ZAUFAJCIE MATENCE

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
irena
irena
26.03.18 09:40

doskonale cie rozumie „mamo”,ja tez mialam z corka duzo problemow i masz racje tylko Matka Boza moze pomoc ,wiele modlitw odmowilam ,mnustwo lez wylalam ,serce mi pekalo z bolu ze moje dziecko idzie na dno ,dzis jest wapaniala mloda kobieta ,jest dzieckiem jakiego zyczylabym kazdej matce, bedzie dobrze, z tego co pisze wnioskuje, ty juz udalas po wlasciwa pomoc dla swojej corki,MARYJE

Katarzyna
Katarzyna
26.03.18 00:07

Córka jest dorosła,nie podaje Pani wieku,ale jeśli jest pełnoletnia,to odpowiada za siebie.Może problem, tkwi w tym człowieku,z którym mieszka obecnie,a może to problemy rodzinne z dzieciństwa i młodości córki?
Modlitwa jest tu potrzeba,ale im bardziej będzie Pani nękać córkę,to będzie bardziej uparta.Sama musi się z czymś uporać i sama,któregoś dnia powróci do mamy,bo w końcu zatęskni.życzę wielu łask i opieki Matki Najświętszej…

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x