Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aneta: Nie ma „złych” intencji

Nowenna Pompejańska towarzyszy mi od ponad 4 lat…kiedy sięgnęłam po nią po raz 1, to było jak chwytanie się tonącego brzytwy…nie było nadziei, nie było już wiary, że cokolwiek się zmieni, był smutek, mrok, i ciągle jedno pytanie: jak długo jeszcze przyjdzie nam martwić się o chleb powszedni…? Teraz wiem, że wtedy podeszłam do Różańca z ogromną nie wiarą, na zasadzie zapewne nic to nie da ale gorzej przecież być nie może… Maryja nas nie zostawiła… wspomogła (jak mogła 🙂Od tego czasu nie raz brakowało, nie raz nowenna odmawiana była non stop o polepszenie warunków naszego życia, o wyjście z długów, o lepsze zarobki, o pomoc finansową…

Nigdy ale to nigdy się nie zawiodłam, nawet jeśli widać było dno, staraliśmy się ufać, że jest Ręka, która nas karmi, która wie, że każdy włos na naszej głowie jest policzony i zginąć nam nie da…

Kiedy nie widzimy wyjścia chwytamy po różaniec… i uwierzcie mi…nie ma tylko dobrych, poprawnych intencji, bo może o to nie wypada się nie modlić, ta sfera nie powinna być ważna…NIE!!!

Matka Boża widzi wszystko, ona widzi każdy brakujący grosz, każdą naszą potrzebę, każdy zepsuty samochód wymagający naprawy bo dzieci trzeba odwieźć do szkoły, każdy wysupłany grosz na wycieczkę albo nowy piórnik, czy buty…Bo to nasze, często codzienne życie przeplatane faktem, że pieniądze są po to aby o nich nie myśleć, aby nie musieć się o nie martwić…

Nie lękajmy się prosić o to, co troska nasze serce, nie ma złych intencji, bo nawet jeśli nasze nie są wysłuchane to nie znaczy, że były nieważne. Chwytajmy za różaniec, bądźmy zawsze blisko Niej, blisko Matki. Z Panem Bogiem

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
30.03.18 13:03

Z Panem Bogiem! Szczęść Wam Boże!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x