Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Siła nowenny pompejańskiej

Nowennę Pompejańską odmawiałam w zeszłym roku. To był trudny dla mnie rok. Diagnoza : rak . Operacja. Przerażenie i rozpacz. Słyszałam o cudach za przyczyną Nowenny i postanowiałam ją odmawiać razem z mężem . Mobilizowalismy sie nawzajem. Były chwile zwatpienia i łzy, ale wytrwaliśmy do końca. Potem radiojod, kolejny przerzut i kolejna operacja i kolejny radiojod…. W styczniu po ostatnich badaniach wyniki okazały się dobre ! Wierzę, że to Matka Boska sprawiła , że wyniki były dobre. Ufam , że ma mnie w swojej opiece i wierzę , że ta modlitwa ma niesamowitą siłę i moc. Nie można wątpić mimo wielu przeciwności , które sie pojawiają . Trzeba zaufać i czekać a ratunek z Nieba przyjdzie …

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna
Anna
28.08.19 22:55

Niech Pani Bóg zawsze Błogosławi

Bogumila
Bogumila
12.03.18 11:45

Wczoraj wròcilam z okolic Salerno, w Pompejach bylam w zeszly poniedzialek pomimo deszczu, ktòry bez przerwy padal. Tuz przy wyjsciu z pociagu spotkalam rodzine z Argentyny, ktòra chciala jechac do Sorrento, niestety trzeba bylo pòjsc do innej kolejki a to byl przemarsz przeszlo kilometrowy w deszczu. Zapytalam czy byli w bazylice, okazalo sie, ze nigdy o niej nie slyszeli. Dodalam, ze ide tam podziekowac Matce Bozej, za cudowne uzdrowienie z choroby rak i lokci o czym bylo juz moje swiadectwo we wrzesniu oraz za inne laski o ktòrych pisalam w dwòch kolejnych swiadectwach, ktòre niestety dotychczas sie nie ukazaly, oraz,… Czytaj więcej »

Radek
Radek
12.03.18 12:10
Reply to  Bogumila

Pani Bogusiu to jest mój adres glowa22@o2.pl czy poidać adres domowy

Radek
Radek
12.03.18 12:12
Reply to  Bogumila

Czy można prosić o wysłanie modlitwy na adres poczty elektronicznej

irena
irena
12.03.18 16:51
Reply to  Bogumila

witam pani bogumilo ,bardzo sie ciesze ze pani juz wrocila i za to podanie intencji za chorymi na raka ,moja sasiadka miala tomograf i jej guz na trzustce sie znowu minimalnie zmniejszyl,ja caly ten czas modlilam 2 razy dziennie o pani szczesliwa podroz w obie strony ,jeszcze raz pani dziekuje,modle sie takze zebym znalazla fundusze zeby tez pojechac do naszej Kochanej Matki Bozej

Bogumila
Bogumila
12.03.18 17:24
Reply to  irena

Pani Ireno koscioly na starym miescie w Salerno sa otwarte w zasadzie tylko po poludniu. Znalazlam sie tam 8-go marca wtedy byl strajk transportòw, mialy byc przywròcone autobusy wieczorem, wiec chodzilam po tych sredniowiecznych zakatkach i przypadkowo zakrystian otwartego kosciola sw Lucji wskazal mi droge do kosciola sw Augustyna. Jest tam przepiekny obraz Matki Bozej wiezionej po zajeciu Konstantynopola przez Turkow, statkiem. Statek ten rozbil sie na wloskim wybrzezu i zostal znaleziony przez jakiegos rybaka blisko Salerno Tez jest ten obraz uwazany za cudowny a niewiele osob o nim wie, tam jeszcze raz powtorzylam moje modlitwy za wszystkich chorych. Wròcilam,… Czytaj więcej »

Dorota
Dorota
12.03.18 11:43

Pomodlę się za ciebie do Ojca Pio, On mówił tak „Nie martw się bo jest ktoś kto się o ciebie troszczy”. Będzie dobrze wszystko zobaczysz, wasze modlitwy nie poszły na marne. Pozdrawiam serdecznie.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x