Pierwszą NP odmówiłam latem 2017 r. w intencji zdrowia dla mojego synka, który miał problemy z nietolerancją pokarmową i atopowym zapaleniem skóry. Sytuacja była naprawdę trudna, ale od momentu, gdy zaczęłam odmawiać różaniec wszystko zaczęło się poprawiać i układać. Ranki się zagoiły, synek mógł więcej jeść, lekarz, u którego wcześniej na wizytę czekaliśmy 2 miesiące, przyjął nas na wizytę 3 dni później, bo akurat dodał jeden termin wizyty:) To tylko kilka przykładów z wielu. Wiem, że to wszystko zasługa Najukochańszej Matki i jej Syna i bardzo za to dziękuję. Pod koniec roku znów sytuacja się pogorszyła, więc odmawiam 2 NP oraz modlę się równocześnie do św. Rity o to aby mój synek już całkowicie wyzdrowiał i mógł wszystko jeść i wierzę, że z ich pomocą to się uda. Kocham Was Najdroższa Matko Niebieska, Ojcze, Synu i Duchu Święty i cieszę się że Was odnalazłam. „Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą…”, „Jezu Ty się tym zajmij”…
Niech wam Bóg błogosławi.