Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Jednak dla mnie to był cud

Chciałam opowiedzieć o tym, jak Matka Boża Pompejańska uzdrowiła mnie z choroby nowotworowej. Jak większość ludzi, tych którzy słyszeli o nowennie pompejańskiej, miałam problem z jej podjęciem, bo brakowało mi wiary w siebie, w to czy podołam, po prostu nie mogłam uwierzyć że dam radę. Wiedziałam jednak, że powinnam się zacząć modlić za innych, którzy potrzebują pomocy. To Matka Boża dała mi wiarę, siłę, aby podjąć trud odmawiani nowenny. Będąc w 2014 roku na pielgrzymce we Włoszech miałam okazję być bardzo blisko Matki Bożej Pompejańskiej i to dosłownie fizycznie odczułam Jej bliskość, ale także obecność, łączność duchową… Na tej pielgrzymce otrzymałam telefon, że mam bardzo złe wyniki i natychmiast powinnam stawić się do szpitala na pobranie wycinka. Jeszcze w Pompejach prosiła o łaskę zdrowia, wiedziałam, że jakikolwiek ratunek może przyjść przez Matkę Bożą Pompejańską. Jednak zdałam sobie sprawę, że musi wypełnić się wola i plan naszego Ojca wobec mnie. Po powrocie udałam się na szczegółowe badania, gdy oczekiwałam na ostateczny wynik, trwałam już na nowennie i prosiłam, aby wszystko ze mną okazało się dobrze. W dniu 27 części błagalnej, dowiedziałam się że mam raka… Było mi ogromnie ciężko, tak przykro, że nie potrafię nawet teraz opisać tego co czułam. Cały czas modliłam się zapamiętale, z jeszcze większą pokorą i ufnością, modliłam się o łaskę uzdrowienia, ale też o to, bym miała siłę pogodzić się z planem Bożym . Jednak tak bardzo wierzyłam, że będę zdrowa i zastanawiałam się, czy te moje myśli i wiara nie są zbyt pyszne,…ale od środka czułam, że będzie dobrze. Okazało się, że Najukochańsza Mateczka uzdrowiła mnie z choroby całkowicie. Lekarz prowadzący zadzwonił z informację, że w materiale pobranym do próbek badania histopatologicznego nie znaleziono żadnych komórek nowotworowych. Spotkałam się z opinią, że tkanki nowotworowe zostały wycięte podczas biopsji. Jednak dla mnie to był cud. To Matka Boska uzdrowiła mnie, wyprosiła mi u Syna Swego tę łaskę zdrowia i pomogła przetrwać ciężkie dni.

proszę więc wszystkich, którzy czytają to świadectwo: nigdy nie wątpcie w pomoc i cud Boży. Wierzcie, ufajcie i miejcie nadzieję. Uwierzcie, że jesteście otoczeni opieką Boga Ojca

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Łucja
Łucja
16.02.18 12:11

Wierzę i cieszę się razem z Tobą z uzdrowienia. To cud. Bądź wdzięczna Bogu i módl się z dziękczynieniem.
Szczęść Boże.

TERESA
TERESA
15.02.18 23:15

Do Pani Marty proszę sobie odsłuchać kwadransik nr.( 9) Marcina Zielińskiego o cudzie poczęcia ,pozdrawiam.

Marta
Marta
15.02.18 17:31

Dzięki Nieznajoma podniosłaś mnie dziewczyno na duchu. Serdecznie pozdrawiam

enia
enia
15.02.18 17:58
Reply to  Marta

Marta ks.Glas /bardzo go cienię / proponuje” trzy mocne karabiny” : NP , Koronkę do krwawych łez Matki Bożej , Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły .Na yt jest czytana Litania do MBRW , posłuchaj i wybierz węzeł , jest taki węzeł trudności z naturalnym poczęciem dziecka . Może poproś MB o rozwiązanie tego węzła .Odsłuchaj na yt Modlitwa na najtrudniejsze przypadki -ks.Glas ,mówi ile osób pomogło sobie jak prosili MB o rozwiązanie krępujących węzłów
Wszystkiego dobrego !

Marta
Marta
15.02.18 16:45

Prawie 6 lat modlę się m.in. NP o łaskę macierzyństwa. Kilku lekarzy, dużo badań i …nic. Twoje świadectwo i zdanie aby nie wątpić i wierzyć w cud Boży podniosły mnie trochę na duchu. Ostatnio lekarz powiedział mi że jeszcze trochę i będzie mi grozić”peseloza”. Tak trudno czasem uwierzyć w ten cud jak się modlisz, robisz co w ludzkiej mocy i efektów brak ale jeszcze jakaś iskra nadziei się we mnie tli

nieznajoma
nieznajoma
15.02.18 16:58
Reply to  Marta

Mnie pociesza historia Fortunatiny, czyli dziewczyny której dana została ta nowenna. Przeczytaj 🙂 . Ja modlę się już 11 lat o dobrego męża i nic. Przeszłam już etap buntu, braku zaufania… A teraz już nie mam siły… Ale się modlę mając w pamieci własnie tę Fortunatinę ( imienia chyba nie przekręciłam) . jej zostało powiedziane, ze będzie uzdrowiona ( bo o to sie modliła ) jak już wszyscy zwątpią w jej uzdrowienie. I tak było :-). Druga rzecz jaka została jej pwiedziana, to ze zostanie uzdrowiona 15 sierpnia. A ona bradzo prosiła aby to było wcześniej, bo do tego sierpnia… Czytaj więcej »

Łucja
Łucja
16.02.18 12:07
Reply to  Marta

Zawierz się Matce Boskiej w Częstochowie. W każdą pierwsza sobotę miesiąca są sąmodlitwy zawierzenia i msza święta w intencjach mi.in. o potomstwo. Ze świadectw wynika, że Matka Boża bardzo szybko spełnia pragnienia macierzyństwa.
Odsłuchaj na joutubie ” Moc Zawierzenia” świadectwo Marii-Emanuel Dziemian.
Wierz i ufaj w Moc Bożą.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x