Chciałam podziękować Matce Bożej Pompejanskiej za życie mojej siostry. Dwa lata temu siostra zachorowala na złośliwy nowotwor. W trakcie leczenia: radioterapii, chemioterapii odmowilysmy ja i mama w intencji uzdrowienia siostry kilka razy Nowennę Pompejanska. Leczenie bylo bardzo trudne, czesto było nie tak jak byśmy chciały, wystąpiły pewne powikłania. Siostra zakończyła leczenie, żyje, jest z nami, ostatni rezonans jest dobry. Cieszymy się i dziękujemy Matce Bożej Pompejanskiej za łaskę jej życia.
Hej. Cieszę się razem z Wami 🙂 U nas też kilka lat temu nasza Mama wyprosiła u Boga zdrowie dla jednego z nas, rodzeństwa, z groźnego nowotworu. Będzie dobrze 🙂