Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Kochani odmawiam nowennę od 1,5 roku,nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Jak zachorował mój ukochany wnuczek na chorobę o której nikt z mojej rodziny nie słyszał zaczęłam szukać informacji na temat jego choroby,okazało się że w trakcie szukania informacji o tej chorobie,nagle pojawiała mi się strona z nowenną pompejańską .Na początku nie wiedziałam o co chodzi ,nie rozumiałam jej , jak ją odmawiać itd. Gdy wreszcie zrozumiałam jak ją odmawiać, postanowiłam że będę prosić Maryję o zdrowie dla mojego wnuczka, i wtedy zaczęły się problemy. Szatan od samego początku mi przeszkadzał w tej modlitwie ,przychodził w nocy próbował mnie dusić , wiązał mój różaniec na supeł. Było na początku bardzo ciężko ,ale nie poddałam się dalej się modliłam, Wiem że tylko dzięki opiece Maryi wytrwałam w modlitwie do dziś, Modliłam się w wielu intencjach :)czy zostały wysłuchane wszystkie do końca ciężko mi się teraz wypowiedzieć:) Ale najważniejsze jest dla mnie to że dzięki tej modlitwie Maryja zaprowadziła mnie do swego syna Jezusa Chrystusa którego kocham nad życie i jemu zawierzam siebie i moją rodzinę.
Anna to co napisałaś nie jednego wystraszy przed odmawianiem NP