Wraz z mężem odmawiamy nasza 3 nowennę pompejańską. Zaczęliśmy ja odmawiać w bardzo ciężkim dla nas czasie, będąc w ciazy zachorowałam na nowotwór złośliwy. O nowennie dowiedziałam się przypadkiem, z kartki przyklejonej do drzwi kościoła. Odkąd odmawiamy nowennę choroba przestała postępować, przez 3 miesiące guz nie urósł. Za każdym razem gdy kończyliśmy odmawiać cześć dziękczynna, dostawaliśmy bardzo dobre wiadomości. Wierze, ze Matka Boża ma nas w swojej opiece i kontynuujemy odmawianie nowenny dziękując za otrzymane łaski i prosząc o zdrowie.
Martynko pomodliłam się w Waszej intencji. Niech Maryja i Pan Jezus ma Was w swojej opiece.
Martynko, wspieram Was w modlitwie. Niech dobry Bóg ma Was w swojej opiece, a Maryja, nasza wspomozycielka, zawsze nas wspiera i pociesza w trudnościach. Wszystkiego dobrego, szczęść Wam Boże ! Kiedy masz termin porodu?