Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Rozpalenie na nowo ognia miłości

W moim związku z Piotrkiem zaczął się kryzys, gdy przez nowotwór zmieniłam całe swoje zachowanie i stałam się okropna dla mojego chłopaka. Coraz gorzej między nami było, nie mogliśmy się dogadać. Piotrek zaczął interesować się inną dziewczyną, zaczęliśmy dużo przed sobą ukrywać i się okłamywać. Gdy od kilku miesięcy nie słyszałam słów „kocham Cię”, a wręcz zapewnienie, że miłość już minęła, byłam zdruzgotana. Powierzyłam nasz związek Maryi. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, oprócz tego modliłam się do św. Rity i prosiłam Maryję o rozpalenie ognia naszej miłości, o szczęśliwe zejście. Już podczas modlitwy czułam większy spokój, wiele dni przepłakałam, ale czułam miłość Maryi. I tak z dnia na dzień widziałam różnicę w naszej relacji – Piotrek przestał kontaktować się z tamtą dziewczyną, a zaczął widzieć mnie. Wyjechaliśmy razem do Belgii i dzień po tym jak zakończyłam Nowennę, usłyszałam od niego „Kocham Cię”. Zaczęliśmy pracować nad naszym związkiem, było coraz lepiej. Od tego czasu minęło już 4 miesiące, kochamy się, mamy teraz ciężki okres, który chcę zawierzyć Maryi w Nowennie Pompejańskiej, ale wierzę, że wszystko zawdzięczam właśnie modlitwie. Jeżeli w sercu mojego chłopaka na nowo zakwitła miłość do mnie, to na pewno zawdzięczam to Maryi. Obiecałam sobie, że dam świadectwo tego, że Maryja słucha naszych próśb i nam pomaga – dziękuję za tę ogromną pomoc!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Patu
Patu
30.03.18 18:46

Mam bardzo podobną sytuację. Twoje świadectwo daje mi siłę i motywację do modlitwy. Dziękuję bardzo i trzymam kciuki!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x