Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: Dziękuję za nawracanie mojego męża

Matko Boska Pompejańska dziękuję ci za wysłuchane prośby otrzymane łaski . Nie ma potężniejszej broni jak różaniec i nigdy nie będzie. Dziękuję za nawracanie mojego męża. Wierzę że kiedyś mój mąż się nawròci dziękuję Ci już za to Matko.Dziękuję Ci Matko za czyste serce i myśli dla nas za uratowanie naszego mamałżeństwa za odsunięcie kochanki i osób które zagrażają naszemu małżeństwu za za łaski potrzebne dla nas i miłość mego męża do mnie i naszego dziecka za wszystkie łaski jakie otrzymała moja rodzina. Aktualnie jestem w trakcie odmawiania następnej Nowenny Pompejańskiej jest ciężko nawet bardzo.Dzieją się różne rzeczy podczas odmawiania Nowenny szary atakuje tylko dlatego że wie że przegrał. Przychodzą momenty zwątpienia czasami bezmyślnego odmawiania zniechęcenia. Podczas trwania poprzedniej Nowenny mój mąż był u spowiedzi. Pierwszy raz zobaczyłam jak odmawia różaniec . Znowu się pogubił. Walka trwa cały czas o jego duszę. Ale ja się nie poddam. Ze zła Bóg zawsze dobro wyprowadzi. Niepoddawajcie się walczcie o swoich mężów żony rodziny i w innych intencjach. Jak Kochająca Matka mogłaby przejść obojętnie obok cierpiącego dziecka ? Życzę wam wszystkim Błogosławieństwa Bożego wytrałości i żywej wiary.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ona
Ona
11.01.18 22:26

Jestem w podobnej, a nawet myślę dużo gorszej sytuacji jestem w ciąży z czwartym dzieckiem, w domu trójka maluchów, a mój mąż odszedł 7 miesięcy temu do kochanki, odmówiłam już trzy nowenny niestety nie ma żadnej poprawy, małżeństwem jesteśmy 11 lat. Staram się dalej modlić ale powoli zaczyna brakować sił.

Patrycja
Patrycja
11.01.18 19:58

Szczęść Boże ! Też odmawiam nowennę pierwsza w intencji uratowania malzenstwa. A teraz o naworocenie się męża. Tyle, ze u mnie mąż chciał rozwodu po 2 miesiącach a po 1 już się spotykał z „koleżanka”. I jak Wy sobie Kochane z tym radzicie ? Naprawdę się staram. Modle. Ślub był w czerwcu jest styczeń czyli minęło 7 miesięcy. Ciagle myślałam. Może na jego urodziny się zejdziemy. Może na Święta. Może Sylwester razem spędzimy ale nie. I wiecie co ? Myśle czy to ma sens ? Myśle o rozwodzie. Bo … chociaż, żeby on chciał… a on niby chce wrócić ale… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
11.01.18 20:28
Reply to  Patrycja

Patrycja, pisze to z własnego doświadczenia, złóż pozew o rozwód w sądzie cywilnym i skarge powodową o sprawdzenie ważności małżeństwa w sądzie biskupim. Nie czekaj z tym długo, ja straciłam wiele lat życia z zaburzonym, niezdolnym do małżeństwa człowiekiem. Szkoda młodości, a jeśli już kilka miesięcy po ślubie dzieją się takie rzeczy, nie zwlekaj, jest taka możliwość, że Twoje małżeństwo nigdy nie zaistniało. (Gdyby okazało się że sakrament jest zawarty ważnie, wtedy przed Tobą życie w czystości i walka modlitwą o nawrócenie i uratowanie małżeństwa, jednak radzę Ci, sprawdź to). Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, dlatego potrzeba mądrego przemyślenia,… Czytaj więcej »

Ewa
Ewa
11.01.18 21:40
Reply to  Magdalena

Zgadza się, co to za dojrzałość, skoro chce rozwodu zaledwie po dwóch miesiącach… Gimnazjaliści chodzą ze sobą dłużej…
Albo tak małą wagę miała dla niego przysięga małżeńska.
Patrycjo, tak jak radzi Magdalena, zadzwoń jak najszybciej do kurii i umów się na rozmowę. Dowiesz się, jak wygląda Twoja sytuacja z punktu widzenia prawa kanonicznego.

Joanna
Joanna
14.01.18 03:14
Reply to  Ewa

A co to za dojrzałość skoro tak szybko radzisz dziewczynie telefonować do kurii?! Taką wagę ma dla Ciebie przysięga małżeńska?! O zgrozo współczuje potencjalnemu mężowi. To ja więcej się zastanawiam nad reklamacją butów w sklepie… Któż może doradzać żeby jak najszybciej do kurii lecieć po unieważnienie i kto poleca szybki rozwód małżeństwa sakramentalnego? Albo zainteresowana „koleżanka” albo kosmaty…

enia
enia
11.01.18 21:43
Reply to  Magdalena

Magdalena popieram Cię

Marzena
Marzena
11.01.18 20:36
Reply to  Patrycja

Kochana to przykre co piszesz. Nie wypowiadam się bo nie jestem mężatką i dopiero modle się i dobrego męża, niestety nie mam szczęścia w miłości….eh moge tylko Ze strony prawnej pomóc…

Maria
Maria
11.01.18 23:52
Reply to  Patrycja

Zapraszam do wspólnoty Sychar tam pomoga na pewno , sama naleze otrzymałam tam profesjonalną pomoc, http://www.sychar.org

Joanna
Joanna
14.01.18 03:01
Reply to  Patrycja

Droga Patrycjo walcz o swoje małżeństwo,bo skoro Bóg was połączył to miał w tym cel i taka była Jego wola. Od pierwszego dnia małżeństwa szatan walczy żeby je zniszczyć. Początki małżeństwa to zawsze tzw. docieranie się młodych stąd te problemy. O tym się nie mówi,ale 80% małżeństw na samym początku wpada w konflikty. Muszą się dopasować charakterami, poznać, przyzwyczaić do nowej sytuacji itd. Kochana trzymaj się Bożych przykazań a nie podszeptów niedojrzałych panienek co skaczą z kwiatek na kwiatka. Unieważnienie małżeństwa to prawo ludzkie wielu księży się z tym wogóle nie zgadza. Polecam konferencje ks. prof. Guza. To zawsze już… Czytaj więcej »

Patrycja
Patrycja
14.01.18 21:47
Reply to  Joanna

Droga Joanno. Jest ciężko. Tyle, ze jestem w siebie dumna. Bo do tej pory jeszcze nie odpuściłam. Mimo, ze wszyscy mowia mi „unieważnij” „nie widzisz co on robi”. Do tego do chodzi mój ból i cierpienie. Dziękuje za polecenie tego księdza. Odmawiam nowennę. Słucham Kazań księdza Pawlukiewicza ❤️ Piękne ma kazania. Zaglądam na sychar. Byłam teraz w Częstochowie i zawierzylam to wszystko Niepokalanemu Sercu Maryji. Robię co mogę. Tylko przychodzą takie dni, ze zanim uklęknie do odmawiania nowenny. To 2 godziny walczę ze soba, swoimi emocjami. Bo jak się mam modlić za niego. Jak w sercu czuje żal i kestem… Czytaj więcej »

Joanna
Joanna
15.01.18 01:51
Reply to  Patrycja

Patrycjo rozumiem cie najgorsza jest walka z sobą:( A może u Ciebie chodzi o brak wybaczenia?Może nie wybaczyłaś mężowi do końca w sercu? Bez tego nie ruszysz dalej. Słuchałaś może ks. Dominika Chmielewskiego on tam ładnie mówi o wybaczeniu i modlitwie uniżenia. Ma kilka konferencji jak ratować małżeństwa. Głowa do góry nie zniechęcaj się. „Dlatego powiadam wam wszystko o co modlicie się i o co prosicie WIERZCIE ŻE OTRZYMACIE a stanie sie tak wam.”

11
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x