Jestem żoną alkoholika.W tym momencie odmawiam jak narazie 5 dn nowennę mam nadzieję że wytrwam.Modle się w intencji mojej rodziny.Idzie mi trochę opornie ,demon się wscieka.Z początku modlitwy byłam nerwowa ,smutna ,pełna leku ,mylilam się, miałam wrazenie że klepie rozaniec.Teraz też nie jest lekko ale widzę że Matka mnie wycisza ,mąż narazie nie pije ,syn jest spokojniejszy.Prosze módlcie się za mną i za moja rodzinę zwłaszcza męża
Modlę się za Ciebie i Twoją rodzinę – o trzeźwość Twojego męża, o dobre relacje w rodzinie, o wytrwałość w modlitwie. Szczęść Wam Boże!