Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Margareta: Uzależnienie od nowenny

Witam ma na imię Margareta. Nowenne odmawiam od czterech lat bez dnia przerwy. Nie umiem juz żyć bez różańca świętego i codziennego spotkania w nim z Maryja. Natknęłam się na nowenne przypadkiem czytając absurdalne pudelka w komentarzach internautów było świadectwo młodej dziewczyny,której intencja została inaczej wysłuchana niż się modliła zgodna z łaska Boża. Przeżywała wówczas bardzo trudny czas w pracy. Po trzech latach zmieniła się moja sytuacja zawodowa jestem dzisiaj zupełnie w innym punkcie życia zawodowego. Jest to istny wymodlony cud. Obecnie odmawiam nowenne w intencji mojej 19 letniej córki, która zachorowała na czerniaka. Przeszła operacje usunięcie trzech wezlów chłonnych wartowniczych. Niesamowite jest to ze w dniu zakończenia części blagalnej dowiedzieliśmy się ze nie ma przerzutów do węzłów i następnego dnia rozpoczęłam prawdziwa cześć dziękczynna. Różaniec jest potężna bronią w naszych dłoniach. Jest moją kotwicą i drogowskazem życia. Juz nie potrafie żyć bez codziennego różańca z Matką Boża Pimpehanska.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
[seopress_breadcrumbs]
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x