Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

M: Dziękuję za Twą matczyną opiekę

wlasnie skonczylam kolejna nowenna o wyzdrowienie z cukrzycy mojego 9-letniego siostrzenca.o chorobie dowiedzielismy sie 3 m-ce temu.poki co chlopiec radzi sobie dobrze ze wszystkim, mierzeniem poziom cukru I posilkami, bardzo schudl poprzez zmiane diety.mysle ze Maryja pomaga mu z tym w szystkim, nie mam innych informacji ale wierze, ze bedzie dobrze.choc intencja byla dla siostrzenca to ja tez odczulam ogromna pomoc w codziennych obowiazkach w pracy, od napotkanych zyczliwych ludzi ktorzy pomagali I podnosili mnie na duchu kiedy bylo mi trudno w pracy wykonywanej za granica I w pewnej samotnosci, chyba to moje spojrzenie zamienia sie poprzez rozaniec choc widze wiele swoich wad I probe ciagniecia mnie w dol przez zlgo, jednak mam to cudowne poczucie, ze mimo grzesznosci mojej nie jestem odrzucona tylko czuje ta slodycz wsparcie I zaproszenie do korzystania z sakramentow, mam nadzieje ze uda mi sie z nich skorzystac po powrocie do kraju, ze mimo wielu wyrzeczen ktore ponosze pracujac za granica mam duzo nadziei I czasem przyplyw pokoju wewnetrznego bo ogolne jestem nerwusem z choroby Hashimoto od niedawna stwierdzona.wiec kolejna intencja bedzie o wyzdrowienie mojej tarczycy, intencji jest cala masa, a dzien z rozancem ma glebszy sens wiec po skonczeniu mozemy kontynuowac i ten czas znajduje sie sam kazdego dnia na rozance.Dziekuje Maryjo za Twa matczyna opieke I prowadzenie mnie za reke.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x