Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim – LIST: Nadal będę walczyć ze swoimi słabościami

Witam właśnie próbuje odmówić 5 raz nowennę .PROBUJE-gdyz już od tygodnia codziennie zaczynam i nie dam rady skończy zawsze albo zasypiam albo jak w dzień odmawiam to jest to tylko klepanie zdrowasiek. Nie dam rady się skupić nie myślę mówię po 2 razy ta sama tajemnice.tak bardzo chce odmówić a nie dam rady wiem że „ZŁY”mnie powstrzymuje wiem że to przez niego nie mogę się skupić w pierwszym dniu co zaczynałam mówić kolejna nowennę to rwał mi się różaniec. odmawiałam już 4 intencje to w 3 moje prosby MATECZKA wysłuchala mam dobrze platna prace poszlam na studia i z jej pomoca każdy rok skończyłam ż duża średnia co pozwoliło mi dodatkowo otrzymywać stypendium naukowe.1 intencja nie została wysłuchania widocznie taka jest wola MATECZKì ale nie poddam się będę dalej walczyć ze złem i swoimi słabościami. Prosze o modlitwę w mojej intencji o przezwyciężenie złego i abym dalej mogła odmawiać nowennę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
14.11.17 18:42

Spróbuj modlić się razem z pomocą internetu, mnie to pomogło.

alik
alik
14.11.17 10:10

Podejście masz złe. Maryja prosiła aby codziennie odmawiać różaniec starając się modlić jak najlepiej, ale modlić się. Resztę pozostawić Bogu, wszystko jest łaską, którą Bóg daje, albo nie, albo daje po jakimś czasie. Z tego co napisałaś wynika, że sama możesz coś wymusić, osiągnąć. Wydaje mnie się, że to pycha przez ciebie przemawia. Z różańcem jest tak, że starając się z czasem te modlitwy dzięki Maryi stają się lepsze pełniejsze. Nie ustawaj w modlitwie różańcowej, a zmienisz myślenie. Wszystko jest łaską, samo już uklęknięcie z różańcem w ręku do modlitwy jest łaską od Boga.

Bartek
Bartek
14.11.17 16:03
Reply to  alik

Witaj, przeczytałem Twoje świadectwo i chcę podzielić się z Tobą moimi sposobami. Ja też zmagałem się z podobnymi trudnościami. Zwłaszcza to odmawianie po dwa razy tej samej tajemnicy lub mówienie bezmyślnie modlitw. Mnie – w miarę skutecznie – udaje się tego uniknąć. Jeśli chodzi o powtarzanie tej samej tajemnicy to pomogło mi bardzo przeczytanie fragmentu Ewangelii dotyczącego danej tajemnicy. Choćby krótkiego. Zobaczysz po kilku wręcz dniach będziesz go znać na pamięć. A na bezmyślne klepanie jest prosty sposób. Mów powoli. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę odkrycia różańca na nowo. PS polecam Ci przeczytanie listu Rosarium Virginis Mariae.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x