Dziękuję Ci Królowo Różańca Świętego z Pompejów za deszcz łask , który za Twoim pośrednictwem spłynął na moją rodzinę : córka, która cierpiała na chorobę Hashimoto ma teraz dobre wyniki i jest w upragnionym stanie błogosławionym, synowa po wielu latach znowu zaszła w upragnioną ciążę, mąż został uleczony z nerwicy.Modliłam się również, żeby mąż rzucił palenie. Matka Najświętsza pomaga nam również w tej sprawie – mąż po 40 latach palenia zdecydował się na walkę z nałogiem i odnosi duże sukcesy, W tej chwili jestem w trakcie odmawiania 5 Nowenny Pompejańskiej, gdyż mam za co dziękować, ale i prosić o rozwiązanie jeszcze wielu trudnych spraw . O tej Nowennie nie do odparcia dowiedziałam się od mojej koleżanki i pokochałam ją. Muszę przyznać, że wcześniej nie należałam do gorliwych w modlitwie, a po pierwszej odmówionej nowennie pompejańskiej zaczęłam się gorliwiej modlić i pogłębiać swoją wiarę. Błagając Boga o łaski , których doznałam i o te , o które wciąż proszę, odmawiałam również Koronkę do Krwawych Łez , Nowennę do Matki Boskiej rozwiązującej węzły, Nowennę do Matki Boskiej z Guadalupe, Nowennę do Ducha Świętego oraz Nowennę do św. Rity. Chwała niech będzie Panu Bogu,Duchowi Świętemu,Panu Jezusowi i Maryi naszej Najukochańszej Mateńce, która nas nigdy nie opuszcza.
