Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iwona: Dziękuję Maryjo za nadzieję, spokój i cierpliwość

Chcialabym zlozyc swoje swiadectwo z odmawiania Nowenny Pompejanskiej i Nowenny Rozwiazujacej Wiezy.Nowenne Pompejanska zaczelam odmawiac rok temu w intencji mojej rodziny. Maryja obdarzyla mnie wieloma laskami, otrzymalam gleboki spokoj wewnetrzny, wyciszenie, przewartosciowalam swoje zycie i w koncu zrozumialam jakie jest moje powolanie. Zaczelam cieszyc sie z tego co mam i ufac w Bogu. Mam wewnetrzne przekonanie, ze Matka Boza i Jezus Chrystus jest przy mnie i ze zadna krzywda mnie nie spotka. Nasze relacje rodzinne caly czas sie ukladaja. Wiem, ze to musi potrwac ale wierze ze bedzie dobrze. Staram sie abysmy cala rodzina codziennie odmawiali rozaniec, ale nie zawsze tak jest. Jezeli chodzi o relacje malzenskie to bywa roznie. Zly szaleje, ale ja mam nadzieje, ze MatkaNajswiesza mi pomoze odzyskac mojego meza, ktory naduzywa alkoholu. Wierze , ze na wszystko przyjdzie czas i staram sie cierpliwie czekac az moj maz przejrzy na oczy i zrozumie ze alkohol go niszczy i niszczy nasza rodzine. Jestem wdzieczna Matce Bozej , ze daje mi nadzieje i spokoj i cierpliwosz. Caly czas nie ustaje w modlitwie . pod Twoja obrone uciekamy sie Swieta, Boza Rodzicielko!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
21 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Emek
Emek
31.10.17 22:40

nie to żadna sprzeczka tylko ciekawostka chociaż wcale bym się nie zdziwił jakby obie wersje ze wzrostem były prawdziwe w końcu to Pan Jezus dla niego nie ma rzeczy niemożliwych

enia
enia
31.10.17 21:18

Ach o parę cm nie ma co się sprzeczać , najważniejsze ze jest P.Jezus

Emek
Emek
31.10.17 20:36

bardzo wysoki

Emek
Emek
31.10.17 20:35

Nie wiem ja słuchałem z kolei o całunie turyńskim i osoba na niej nie mogła mieć więcej niż 183 cm wzrostu i moim zdaniem ten wzrost jest bardziej wiarygodny żydzi są raczej niskim narodem 195 cm to byłby prawdziwy fenomen 183 cm to i tak już jest bardziej wysoki.

enia
enia
31.10.17 20:27

Ja słuchałam na yt o duszach czyśćcowych i jest mówione że 195 cm ma P.Jezus

Emek
Emek
31.10.17 20:17

Jezus miał 183 centymetry wzrostu i 90 kilogramów. Był umięśniony. Włosy sięgały do szyi, a na środku czoła była grzywka. Twarz, choć poraniona, była sympatyczna i pełna godności. Na ciele widać wyraźnie ślady biczowania, 120 ran, przebite ręce i nogi, a także ślad wbitej włóczni między piątym a szóstym żebrem w prawym boku takie informacje wyczytano z całunu turyńskiego więc Jezus nie miał 195 cm no chyba że całun to falsyfikat

enia
enia
31.10.17 19:47

Błogosław swojego Ojca , zaproś Jezusa do Was . Poproś ze Świętych o pomoc , modlitwę .O.Daniel mówi ze Świeci sa po to aby nam pomagać ,ze nie mają nic do roboty że tylko wielbią Boga
A tak z ciekawostek ….
A wiecie że P.Jezus to wysoki Gość ma 195 cm wzrostu
Swojego Anioła Stróża mamy po prawej stronie , Księża mają po lewej
Księża i lekarze mają po dwóch Aniołów Stróżów
Polecam wszystkim słuchanie na yt o duszach czyśćcowych

Agnieszka
Agnieszka
31.10.17 18:52

On kiedys to proponowal ale jakos niewyszlo…

Gosia
Gosia
31.10.17 18:57
Reply to  Agnieszka

To teraz ty zaproponuj. Na pewno się ucieszy. Nawet jak nie chcesz, czy masz jakieś obawy to przełam się, spróbuj. Co ci szkodzi.

Agnieszka
Agnieszka
31.10.17 19:27
Reply to  Gosia

Jak my prawie wcale nie rozmawiamy czesto nasze rozmowy koncza sie klotnia…:/

enia
enia
31.10.17 16:11

Agnieszka porozmawiaj sobie ze spowiednikiem , po to mamy Księży aby nam pomagali

Agnieszka
Agnieszka
31.10.17 18:30
Reply to  enia

Rozmawialam z ksiedzem ale nic nie pomogl powiedzial zebym modlila sie za ojca..a ja sie tyle modle a nic sie nie spelnia..i nie wiem czemu jedni sa wysluchiwani a ja sie modle i nic zniechecona jestem:(

Gosia
Gosia
31.10.17 18:39
Reply to  Agnieszka

Skoro twój ojciec tyle się modli i ty się dużo modlisz to może zacznijcie modlić się codziennie wspólnie. Ciężko się kłócić i awanturować między sobą po wspólnej modlitwie. Wierzę, że Maryja naprawi wasze relacje.

Agnieszka
Agnieszka
31.10.17 11:54

Jestes Eniu?

Agnieszka
Agnieszka
31.10.17 00:15

Droga Eniu ja tez chcialabym sie doradzic co robic bo juz nie mam sil 3lata temu zmarla mi kochana mama mieszkam z ojcem sama .rodzenstwo sie wyprowadzilo duzo wczesniej moj ojciec jest takim katolikiem ktory duzo sie modli nowenny pompejanskie odmawia od okolo 6 lat + inne modlitwy do tego codzienna msza i komunia..a ja z nim dogadac sie nie umiem wiecznie awantury mi robi i problemy :(2lata temu rozstalam sie z chlopakiem jeszcze sie nie pozbieralan po tym rozstaniu poza tym przez ten silny stres pojawilo sie duzo u mnie problemow zdrowotnych wydaje duzo pieniedzy na lekarzy i leki… Czytaj więcej »

irena
irena
30.10.17 21:02

dziekuje enia ,napewno tak zrobie ,chlopak mojej corki duzo ksiezy ma znajomych ,on sluzy do mszy w swoim kosciele z tad te znajomosci dzieki ,kochana jestes ze tak wszystkim tutaj doradzasz

enia
enia
30.10.17 20:15

Na spotkaniach u O.Daniela , nie wiem gdzie mieszkasz , jak masz daleko . Na Mszach sw u o.Witko , O.Iwaszko Pacyfik . Może u siebie możesz jak jest u Was ks,egzorcysta . O.Witko i o.Pacyfik także święcą swiece , jest dobrze w domu palić Ta sól wykurzyła sąsiadce faceta. Mieszkał kilka lat u sąsiadki na kocią łapę. Słuchałam co mówią na temat tej soli i zaczęłam podsypywać pod drzwi , do dwóch tygodni było po miłości .Poważnie ,że zrobił sie jakiś nerwowy ten pan, klął , wrzeszczał , oddzielnie zaczęli sypiać . I wyprowadził się Poczytaj na temat tej… Czytaj więcej »

irena
irena
30.10.17 20:01

dzieki enia napewno tak zrobie,ale gdzie taka sol mozna zdobyc

enia
enia
30.10.17 19:58

O.Daniel radzi tam gdzie jest problem z alkoholem aby do butelek wsypać odrobinę soli egzorcyzmowanej ,że alkohol przestanie smakować . Proszę spróbować oczywiście w tajemnicy .

irena
irena
30.10.17 18:24

iwonko ja tez wiem co to zycie z alkoholikiem ,ale po odprawieniu nowenny pompejanskiej moj maz przejzal na oczy a byl juz na dnie dna,matka boza wyciagnela go z tego dna ,jednak tak jak u ciebie zly nie daje za wygrana ,tez raz na jakis czas go do siebie zaprasza ,mowie tu o jedno czasem dwu dniowe picie ,ale to juz nie jest caly czas , wczesniej pil caly czas na okraglo ,jak widzisz matka boza wysluchuje sama sie o tym powoli przekonujesz ,wiem ze jak moj maz czasem wypije to szatan przez to chce pewnie pokazac ze on ma… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
30.10.17 18:04

Iwonko, bardzo ci współczuję i równocześnie podziwiam, Współczuję, bo wiem co to znaczy mieć męża alkoholika, przeszłam przez to. Podziwiam Twoją wiarę, zawierzenie Bogu i Matce Najświętszej. Trwaj w modlitwie, która daje siłe i ukojenie. Życzę Ci błogosławieństwa Bożego i nieustającej opieki Matki Najświętszej.

21
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x